Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 4
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
***(Od młodości) : Pierwszy z cyklu ,, Wiersze poszarpane i nigdy niedokończone''
#1
Od młodości starałam się uchwycić słowami nierzeczywistość, taką
jaką widziałam stąpając z kąta w kąt i nigdy nie udawała
(się) uchwycić, dlatego każdy mój wiersz to poszarpany, niedokończony zarys,
który teoretycznie mógłby być dobry, ale nie jest.
Wcześnie odkryłam nieprzyleganie do języka słów i ich znaczeń, na niby
wszystko wysnuwało się z podświadomości. W nią wracam,
odbijając się od stada białych, dzikich owiec.

Jakiej poezji nie będzie w przyszłości, kiedy przyszłości nie ma, a piękno
jest szare i zbyteczne. Puls, tachykardyczny puls,
dźwięk trudnych prób oddawania stolca to są zaprawdę istotne przymioty
i można przez nie przekazać potrzeby ducha.

Miłość, pasja, nasza pasja, nasza podwojoność. Może jesteśmy młodzi,
ale nie tańczymy w młodości i w niedużym stopniu wysuwamy się z objęć słów,
z przejęcia, z przeczuć i określeń.
Określenia są złe. Złe jest też smarowanie się fekaliami
i narzekanie
że śmierdzi.
Lapsus Calami

Licho nie śpi
Insomnia też

Lapsus Calami
Odpowiedz
#2
Trochę turpizmem powiało (brrr), ale klimat pozostaję niezmienny. W strzelistych katedrach wyznawców stolca, modlimy się, smarując fekaliami. Rany Julek.Huh
Odpowiedz
#3
Rany Julek dobrze wiesz że chodzi o coś przeciwstawnego.
Lapsus Calami

Licho nie śpi
Insomnia też

Lapsus Calami
Odpowiedz
#4
(26-12-2014, 23:13)Insomnia napisał(a): Rany Julek dobrze wiesz że chodzi o coś przeciwstawnego.

Wiem, ale jak brzmi!Huh
Odpowiedz
#5
Mnie kupne tematy nigdy nie bolały, więc nie jestem w żadnym stopniu zgorszona.
Inna sprawa, że chyba naprawdę ciężko mnie zgorszyć.

Wiersz mi się podoba, serio.
Muszę tylko zwrócić uwagę na to, co nie pozwoli mi spać, a co inni będą mieć gdzieś.
Tytuł.
***(Od młodości) : Pierwszy z cyklu ,, Wiersze poszarpane i nigdy niedokończone''
*** (Od młodości): Pierwszy z cyklu "Wiersze poszarpane i nigdy niedokończone''
Wiem, że to nienormalne, ale mimo dosyć dużej słabości do chaosu, lubię dbałość o szczegóły.
Szczegóły robią całość.

No i brak tego przecinka przed ostatnim wersem jest... w pełni uzasadniony, według mnie.

Good job.
nie jestem zupą pomidorową,
żeby mnie wszyscy mieli lubić
Odpowiedz
#6
A no masz rację z tymi szczegółami, ja jestem roztrzepana i nie zwracam na takie rzeczy uwagi, ale może czas zacząć. Dzięki za komentarz.
Lapsus Calami

Licho nie śpi
Insomnia też

Lapsus Calami
Odpowiedz
#7
Fanta, ty zepsuta do szpiku kości, dziewczyno! Mnie też się podoba. Ale jako estetyczny, wiekowy prawiczek literacki, ciężko mi się czyta o kupie w wierszu.AngryBlushBig Grin
Odpowiedz
#8
No cóż, mnie rozdziewiczyła proza Bukowskiego.
Raz a dobrze!
nie jestem zupą pomidorową,
żeby mnie wszyscy mieli lubić
Odpowiedz
#9
Można i o kupie, byle z sensem.
A tu, jak to mawiał jeden z ministrów w "Karierze Nikosia Dyzmy", jest sens Wink

Cytat:Określenia są złe. Złe jest też smarowanie się fekaliami
i narzekanie
że śmierdzi.
Brutalnie ujęte, ale prawdziwe. Zdobyłaś mnie, Insomnio, końcówką. Niby truizm, ale nawet truizm trzeba zauważyć i dobrze wyrazić.
Tobie to wyszło.
"KGB chciało go zabić, pozorując wypadek samochodowy, ale trafił kretyn na kretyna i nawet taśmy nie zniszczyli." - z "notatek naukowych" Mestari

Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości