Via Appia - Forum
***(Od młodości) : Pierwszy z cyklu ,, Wiersze poszarpane i nigdy niedokończone'' - Wersja do druku

+- Via Appia - Forum (https://www.via-appia.pl/forum)
+-- Dział: LIRYKA (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-LIRYKA)
+--- Dział: Poezja (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-Poezja)
+---- Dział: Poezja 2014 (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-Poezja-2014)
+---- Wątek: ***(Od młodości) : Pierwszy z cyklu ,, Wiersze poszarpane i nigdy niedokończone'' (/Thread-Od-m%C5%82odo%C5%9Bci-Pierwszy-z-cyklu-Wiersze-poszarpane-i-nigdy-niedoko%C5%84czone)



***(Od młodości) : Pierwszy z cyklu ,, Wiersze poszarpane i nigdy niedokończone'' - Insomnia - 26-12-2014

Od młodości starałam się uchwycić słowami nierzeczywistość, taką
jaką widziałam stąpając z kąta w kąt i nigdy nie udawała
(się) uchwycić, dlatego każdy mój wiersz to poszarpany, niedokończony zarys,
który teoretycznie mógłby być dobry, ale nie jest.
Wcześnie odkryłam nieprzyleganie do języka słów i ich znaczeń, na niby
wszystko wysnuwało się z podświadomości. W nią wracam,
odbijając się od stada białych, dzikich owiec.

Jakiej poezji nie będzie w przyszłości, kiedy przyszłości nie ma, a piękno
jest szare i zbyteczne. Puls, tachykardyczny puls,
dźwięk trudnych prób oddawania stolca to są zaprawdę istotne przymioty
i można przez nie przekazać potrzeby ducha.

Miłość, pasja, nasza pasja, nasza podwojoność. Może jesteśmy młodzi,
ale nie tańczymy w młodości i w niedużym stopniu wysuwamy się z objęć słów,
z przejęcia, z przeczuć i określeń.
Określenia są złe. Złe jest też smarowanie się fekaliami
i narzekanie
że śmierdzi.


RE: ***(Od młodości) : Pierwszy z cyklu ,, Wiersze poszarpane i nigdy niedokończone'' - mirek13 - 26-12-2014

Trochę turpizmem powiało (brrr), ale klimat pozostaję niezmienny. W strzelistych katedrach wyznawców stolca, modlimy się, smarując fekaliami. Rany Julek.Huh


RE: ***(Od młodości) : Pierwszy z cyklu ,, Wiersze poszarpane i nigdy niedokończone'' - Insomnia - 26-12-2014

Rany Julek dobrze wiesz że chodzi o coś przeciwstawnego.


RE: ***(Od młodości) : Pierwszy z cyklu ,, Wiersze poszarpane i nigdy niedokończone'' - mirek13 - 27-12-2014

(26-12-2014, 23:13)Insomnia napisał(a): Rany Julek dobrze wiesz że chodzi o coś przeciwstawnego.

Wiem, ale jak brzmi!Huh


RE: ***(Od młodości) : Pierwszy z cyklu ,, Wiersze poszarpane i nigdy niedokończone'' - FantaSmaGoria - 27-12-2014

Mnie kupne tematy nigdy nie bolały, więc nie jestem w żadnym stopniu zgorszona.
Inna sprawa, że chyba naprawdę ciężko mnie zgorszyć.

Wiersz mi się podoba, serio.
Muszę tylko zwrócić uwagę na to, co nie pozwoli mi spać, a co inni będą mieć gdzieś.
Tytuł.
***(Od młodości) : Pierwszy z cyklu ,, Wiersze poszarpane i nigdy niedokończone''
*** (Od młodości): Pierwszy z cyklu "Wiersze poszarpane i nigdy niedokończone''
Wiem, że to nienormalne, ale mimo dosyć dużej słabości do chaosu, lubię dbałość o szczegóły.
Szczegóły robią całość.

No i brak tego przecinka przed ostatnim wersem jest... w pełni uzasadniony, według mnie.

Good job.


RE: ***(Od młodości) : Pierwszy z cyklu ,, Wiersze poszarpane i nigdy niedokończone'' - Insomnia - 27-12-2014

A no masz rację z tymi szczegółami, ja jestem roztrzepana i nie zwracam na takie rzeczy uwagi, ale może czas zacząć. Dzięki za komentarz.


RE: ***(Od młodości) : Pierwszy z cyklu ,, Wiersze poszarpane i nigdy niedokończone'' - mirek13 - 27-12-2014

Fanta, ty zepsuta do szpiku kości, dziewczyno! Mnie też się podoba. Ale jako estetyczny, wiekowy prawiczek literacki, ciężko mi się czyta o kupie w wierszu.AngryBlushBig Grin


RE: ***(Od młodości) : Pierwszy z cyklu ,, Wiersze poszarpane i nigdy niedokończone'' - FantaSmaGoria - 28-12-2014

No cóż, mnie rozdziewiczyła proza Bukowskiego.
Raz a dobrze!


RE: ***(Od młodości) : Pierwszy z cyklu ,, Wiersze poszarpane i nigdy niedokończone'' - Mestari - 28-12-2014

Można i o kupie, byle z sensem.
A tu, jak to mawiał jeden z ministrów w "Karierze Nikosia Dyzmy", jest sens Wink

Cytat:Określenia są złe. Złe jest też smarowanie się fekaliami
i narzekanie
że śmierdzi.
Brutalnie ujęte, ale prawdziwe. Zdobyłaś mnie, Insomnio, końcówką. Niby truizm, ale nawet truizm trzeba zauważyć i dobrze wyrazić.
Tobie to wyszło.