Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Koń na księżycu
#1
Przeglądając prywatne wiadomości w celu usunięcia nadmiaru, natknąłem się na przepiękną miniaturę autorstwa Mirandy.

Koń na księżycu

srebro szkli się na szybach
szklany blask przydymia zmrok
tam na księżycu siedzi koń
toczy się po kopule nieba
a z każdą chwilą jest ich coraz mniej
- konia, księżyca i nieba

Nie mogłem odmówić sobie przyjemności, żeby dodać wątek o krowie skaczącej przez księżyc.

w dole ostała krowa przeżuwająca

niemal całość łąki
po drugiej stronie szyb okularów
zaraz  uleje dodatek do mlecznej drogi
i płatków kukurydzianych
niewydojona męską ręką
przeskoczyła niebożę przez
to czego ubywa


Wiersz hybrydowy wygląda tak

srebro szkli się na szybach
szklany blask przydymia zmrok
tam na księżycu siedzi koń
toczy się po kopule nieba
a z każdą chwilą jest ich coraz mniej
- konia, księżyca i nieba

 w dole ostała krowa przeżuwająca

niemal całość łąki
po drugiej stronie szyb okularów
zaraz stworzy dodatek do mlecznej drogi
i płatków kukurydzianych
niewydojona męską ręką
przeskoczyła niebożę przez
to czego ubywa

Mam nadzieję, że Mirinda mnie nie ukatrupi, ale ta jej miniatura mnie zauroczyła.
Kłamstwo wymaga wiary, aby zaistnieć. Uwierzę w każde pod warunkiem, że mi się spodoba.
J.E.S.

***
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

[Obrazek: oscar.jpg]
Odpowiedz
#2
Uśmiałam się Smile
Bardzo zgrabna hybryda, a i ta krowa jakoś kojarząca mi się z moim koniem, a właściwie quniem z klapkami, bo o nim była moja miniatura.
Taka okolicznościowa refleksja o ubywaniu. "Qń na lunie" - mam nadzieję, że pewien Ktoś (nie wzywając jego imienia, by nieopatrznie nie wywołać wilka z lasu - tfu, tfu, przez lewe), komu ta miniatura była dedykowana, zgłębił jej sens w sposób właściwy.
Mamy zatem krowę, która nie zmienia poglądów, pospołu z quniem z klapkami. Dobrana para.
W czasach, gdy grałam trzecie skrzypce w tercecie, tego typu skojarzenie z pewnością by nie przyszło mi do głowy.
Teraz mnie to bawi. Niezmiernie.
[Obrazek: oscar.jpg]
Odpowiedz
#3
Heh, poznałem głębię Twojej miniatury.
Przepraszam za próby genetyczne i hybrydyzację.
Ale wyszło zacnie moim zdaniem.
Należy nam się odrobina autoironii.
Bez tego nie uzyskalibyśmy oczyszczenia i Odrodzenia.
Kłamstwo wymaga wiary, aby zaistnieć. Uwierzę w każde pod warunkiem, że mi się spodoba.
J.E.S.

***
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

[Obrazek: oscar.jpg]
Odpowiedz
#4
He, he, naprawdę dobra hybryda...
Odpowiedz
#5
No tak - zwycięzcy przeszli i pozostawili osobliwości. PozdrawiamSmile
- żeby sędzia nie zaznał radości w sądzeniu -



Odpowiedz
#6
Piękny to wiersz, napisany na dwa pióra, jak wnioskuje z opisu. Wzajemnie inspirowany.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości