Liczba postów: 275
Liczba wątków: 4
Dołączył: Dec 2010
Jakby tu zacząć...
Po zamknięciu letniej sesji 2007 roku, a więc jak tylko zaczęły mi się wakacje, zaczęłam bawić się w rysowanie komiksu pod tytułem Jedną Nogą w Grobie. Całość była dość... toporna, powiedzmy.
Zaczęło się tak:
Odcinek pierwszy:
Odcinek drugi:
Całość miała dwanaście takich pasków, a odcinek dwunasty wyglądał tak:
Na trzy lata zamknęłam "projekt" z Grabarzem, Frankim i Petunią (takie imię nosi Śmierć), ale w końcu znów zaczęłam się w to bawić. "Jedną Nogą w Grobie" w nowym wcieleniu wygląda tak:
Odcinek trzynasty:
Odcinek czternasty:
Odcinek dwudziesty:
I tak dalej to leci, potem już z udziałem Heleny (oblubienicy Frankiego), a każdy odcinek tak naprawdę jest inny, bo ciągle wpadałam na nowe pomysły co do techniki rysowania czy co do modyfikowania tego na komputerze.
Nie wiem, jak to moje rysunkowe bazgranie może być odebrane przez publikę, ale ja mam z tym szalenie dużo zabawy. Na razie z tej drugiej serii popełniłam tuzin odcinków i musiałam przerwać z racji na niesprzyjające okoliczności przyrody.
To dobry moment (ta przerwa, znaczy), żebym przyjrzała się temu, co do tej pory narysowałam i rozkminiła, co robię źle, a co niedobrze i co pozmieniać. Cóż - do dyspozycji mam raptem foto szopę, skaner, ołówek i kredki. Za wszelkie uwagi będę wdzięczna.
Liczba postów: 5 775
Liczba wątków: 355
Dołączył: Dec 2009
Nowa odsłona zdecydowanie lepsza. Podoba mi się humor, nie raz się uśmiechnąłem, aczkolwiek czasem jest naciągany i sztuczny (nazwa zespołu np.). I, hura!, nie rysujesz mangi, która jest dziś tak popularna, że aż mdła i groteskowa.
Wg mnie powinnaś popracować trochę nad ekspresją twarzy, bo to w sztuce komiksu ważne. Tu i ówdzie robisz za małe dymki imho, tekst jest nieczytelny. Zaciekawił mnie ciąg dalszy, czekam!
P.S. Podoba mi się fakt, że grabarz i umarlak dzielą się winiakiem
You'll never shine
Until you find your moon
To bring your wolf to a howl.
--- Saul Williams
Liczba postów: 56
Liczba wątków: 2
Dołączył: Dec 2010
Wszystko jest ładnie, wręcz pięknie narysowane (w tym, naprawdę masz talent, pogratulować), ale co do żatu to mnie nie rozśmieszyło, to tylko moje zdanie, ale powinnaś nad tym popracować.
Liczba postów: 275
Liczba wątków: 4
Dołączył: Dec 2010
Nazwa zespołu jest akurat prawdziwa, znaleziona gdzieś w sieci, no ale nie w tym rzecz. Warstwa tekstowa to zupełnie inna broszka, że tak to ujmę, choć dzięki za uwagi.
Twarze + dymki. Zrozumiałam. Zobaczę, co da się zrobić. ;]
Dziękować za komentarze.
Liczba postów: 843
Liczba wątków: 50
Dołączył: Sep 2010
Pomysły masz naprawdę niezłe. Myślałaś nad tym żeby to wrzucić na komiksomanie.pl?
PS. I oglądałaś "Butch Cassidy i Sundance Kid".
Pozdrawiam.
Liczba postów: 795
Liczba wątków: 27
Dołączył: Nov 2010
Rysunki dobre,humor bardzo dobry.Tak dalej
Jeśli masz jakieś pytanie,problem,zachciankę,marzenie lub potrzebujesz pomocy to wal śmiało. Postaram się odpowiedzieć/pomóc/spełnić o co prosisz. W końcu od tego też jestem.
X
Liczba postów: 275
Liczba wątków: 4
Dołączył: Dec 2010
(28-12-2010, 15:05)Sundance Kid napisał(a): Myślałaś nad tym żeby to wrzucić na komiksomanie.pl? E-ee, mam własny, cichy kącik na twórcze wyżywanie się i to mi wystarczy.
Sundance Kid napisał(a):PS. I oglądałaś "Butch Cassidy i Sundance Kid". No raczej. ;]
(28-12-2010, 18:19)Xorrez napisał(a): Rysunki dobre,humor bardzo dobry.Tak dalej Dzięki.
Ja osobiście mam świadomość następujących problemów:
1. Koszmarna łaciatość trawy (i wszystkiego innego) - używam kredek i tak jakoś to wychodzi... Jakiś czas używałam kredek akwarelowych i, żeby uniknąć kredkowych maźnięć, rozmywałam je wacikiem. Niby spoko, ale łaty nadal były, a mi zajmowało to dwa razy więcej czasu. Toteż wróciłam do "suchych" kredek. Miałam jeszcze koncept renderowania co większych powierzchni komputerowo, ale efekt był... no po prostu zbyt komputerowy (choć niebo zostawiłam zarenderowane komputerowo, ale to jedyny taki przypadek). Nadal nie wiem, na co się zdecydować. Ostatnio wpadło mi do głowy, że może w ogóle zrezygnuję z kolorowania?
2. Brak podobieństwa między poszczególnymi obrazkami. To znaczy teraz to jakoś tam pi razy oko opanowałam, bo używam kalki (w pierwszej serii był hardkor, tam nie miałam kalki i całość powstawała w bardzo ekstremalnych warunkach, stąd ta sama postać na każdym obrazku wygląda inaczej ), ale nadal Grabarz i Franki za każdym razem wyglądają nieco odmiennie i mnie to drażni. Mogłabym kopiować postacie komputerowo, ale mimo wszystko nie chciałabym sprowadzać dotychczasowej ręcznej roboty do jakiegoś "kopiuj-wklej". No i też nie wiem co z tym zrobić.
3. Teksty - lepiej zostawić pisane odręcznie, czy wpisywać komputerowo? W sumie całe chmurki mogłabym robić komputerowo, ale znów nie wiem, czy to nie będzie jednak denne.
Będę wdzięczna za wszelkie porady.
Aha, Rootsrat, ja właściwie wrzuciłam te odcinki tak poglądowo, coś więcej będzie dopiero jak faktycznie zrobię jakieś postępy od strony graficznej, bo o to mi tu chodzi. Tak to bym Was mogła zaśmiecić tym dużo bardziej.
Liczba postów: 56
Liczba wątków: 2
Dołączył: Dec 2010
Zaśmiecaj śmiało . Ja z chęcią poczytam (może w końcu coś mnie rozśmieszy ).
Liczba postów: 30
Liczba wątków: 8
Dołączył: Dec 2010
Nie zauważyłam wszystkich błędów i niedociągnięć o jakich pisałaś. Dobrze, że chcesz się doskonalić, ale czasem idealne nie znaczy najlepsze. Jak postacie nie są za każdym razem idealnie takie samę to są dla mnie bardziej ludzkie. W końcu człowiek też inaczej wygląda rano jak wstanie rozczochrany, po południu w pracy(lub szkole), a wieczorem na imprezie. Nie daj się zwariować Mi się bardzo podoba twój komiks.
Liczba postów: 38
Liczba wątków: 5
Dołączył: Dec 2010
Podoba mi się. Rysunki świetne, humor w moim stylu.
Liczba postów: 34
Liczba wątków: 5
Dołączył: Jan 2011
Przeczytałam. Zrozumiałam. Odkryłam, że mam całkiem odmienne poczuci humoru.
Ale to już bardziej moja sprawa.
Stripowe komiksy nie jest tak łatwo zrobić, zdaję sobie sprawę.
Rysunek w tym wypadku ma funkcję przekazywania idei, a nie dzieła sztuki, więc opuszczam ten temat.
Może spróbuj ograniczyć ilość tekstu w dymkach w niektórych przypadkach?
Btw.Moimi ulubionymi w tej kategorii są GOTH (or not?) http://rspeed.hostings.pl/agnieszka/58.html
i LOSUX http://losux.prv.pl/
Może z nich zaczerpniesz jakąś inspirację?
"Ona po prostu uśmiecha się do ludzi, a oni opowiadają jej historię swojego życia" - Patricia Briggs "Zew Księżyca"
Liczba postów: 275
Liczba wątków: 4
Dołączył: Dec 2010
Dzięki za komentarze.
Ilość tekstu ograniczę z pewnością, bo mam powiększyć litery (próbowałam, ale chyba znów mi nie wyszło ), więc siłą rzeczy chmurki powinny zyskać nieco na przejrzystości.
Liczba postów: 56
Liczba wątków: 2
Dołączył: Dec 2010
17-01-2011, 20:36
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17-01-2011, 20:36 przez Mejk.)
Ej, ten Losux fajny jest . Nie żeby twój Fraa nie był fajny, po prostu mnie nie bawi, ale przeczytaj post Miriam- jej się podobało .
Ale twój za to jest ładniejszy i fajniej zrobiony .
Liczba postów: 1 231
Liczba wątków: 132
Dołączył: Mar 2011
Psychodeliczny humor trafia do mnie bardzo, więc jestem na tak!
Liczba postów: 709
Liczba wątków: 12
Dołączył: Apr 2011
Jestem pod wielkim wrażeniem głównie dlatego, że moje własne umiejętności plastyczne są praktycznie zerowe.
Tu podoba mi się wszystko. Humor, sympatyczne postacie, a najbardziej ogólny wygląd i zastosowane efety.
Szkoda, że nie ma tego więcej.
|