Liczba postów: 293
Liczba wątków: 103
Dołączył: Feb 2018
10-07-2018, 08:38
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17-09-2018, 10:19 przez Bruno Schwarz.)
- W poprzednim życiu byłem iluzjonistą – powiedział mężczyzna, obracając w palcach monetę tak szybko, że ciężko było za nią nadążyć. – Ale żona miała już dosyć tych wszystkich potrawek z królika, pieniążków w wannie albo wypranych asów.
- I co pan zrobił? – zapytał kudłaty chłopak, wyjmując z torebki bukowego orzeszka.
- Musiałem zmienić profesję na coś bardziej magicznego, do czego nie potrzeba rekwizytów.
Chłopak spojrzał na mężczyznę z lekkim niedowierzaniem w oczach.
- A co jest jeszcze bardziej magicznego, od bycia sztukmistrzem? - zapytał.
- Możesz być z pozoru zwyczajnym mieszkańcem miasteczka i jak inni chodzić na spacery do parku, kupować od ulicznego sprzedawcy bukiew, dokarmiać wiewiórki albo łabędzie...
- A gdzieś tam w środku być prawdziwym cudotwórcą?!
Liczba postów: 284
Liczba wątków: 85
Dołączył: Jun 2018
(10-07-2018, 08:38)Bruno Schwarz napisał(a): Możesz być z pozoru zwyczajnym mieszkańcem miasteczka i jak inni chodzić na spacery do parku, kupować od ulicznego sprzedawcy bukiew, dokarmiać wiewiórki albo łabędzie, a gdzieś tam w środku być prawdziwym cudotwórcą.
To wydaje się możliwe po zjedzeniu nadmiernej ilości owoców Fagus sylvatica, zawierających substancje szkodliwe, by nie rzec narkotyczne, lub psychodeliczne.
A swoją drogą, co my tam wiemy, np. o niezwykłych, cudotwórczych możliwościach mijanego przechodnia?
Poczytałam z uśmiechem, i jeszcze:
Ale żona miała już dosyć tych wszystkich potrawek z królika, pieniążków w wannie albo wypranych asów.
jak zwykle - zawsze baby winne
Pozdrawiam
nebbia
Liczba postów: 293
Liczba wątków: 103
Dołączył: Feb 2018
(10-07-2018, 11:50)nebbia napisał(a): (10-07-2018, 08:38)Bruno Schwarz napisał(a): Możesz być z pozoru zwyczajnym mieszkańcem miasteczka i jak inni chodzić na spacery do parku, kupować od ulicznego sprzedawcy bukiew, dokarmiać wiewiórki albo łabędzie, a gdzieś tam w środku być prawdziwym cudotwórcą.
To wydaje się możliwe po zjedzeniu nadmiernej ilości owoców Fagus sylvatica, zawierających substancje szkodliwe, by nie rzec narkotyczne, lub psychodeliczne.
A swoją drogą, co my tam wiemy, np. o niezwykłych, cudotwórczych możliwościach mijanego przechodnia?
Poczytałam z uśmiechem, i jeszcze:
Ale żona miała już dosyć tych wszystkich potrawek z królika, pieniążków w wannie albo wypranych asów.
jak zwykle - zawsze baby winne
Pozdrawiam
nebbia Baby iluzjonistów muszą być... praktyczniejsze od swoich małżonków
PS. Prażone tracą swoje "magiczne" właściwości (słyszałem od wiewiórek)
Liczba postów: 3 153
Liczba wątków: 75
Dołączył: Mar 2017
Uwielbiam te Twoje pointy. I zazdraszczam straszliwie. Pewnie nie wysępię przepisu, algorytmu?
Odkryć magię w codzienności - oto prawdziwy trik iluzjonistyczny.
Liczba postów: 150
Liczba wątków: 52
Dołączył: Mar 2018
11-07-2018, 08:31
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 11-07-2018, 08:31 przez ZiKo.)
(11-07-2018, 05:40)Miranda Calle napisał(a): Uwielbiam te Twoje pointy. I zazdraszczam straszliwie. Pewnie nie wysępię przepisu, algorytmu?
Odkryć magię w codzienności - oto prawdziwy trik iluzjonistyczny.
Zazdroszczę takiej czytelniczki, która pochwali, da klapa (jeśli trzeba) i przeczyta wszystko, co jest między wierszami
Liczba postów: 293
Liczba wątków: 103
Dołączył: Feb 2018
Liczba postów: 1 886
Liczba wątków: 123
Dołączył: May 2015
Przeczytałem już jakiś czas temu, ale trudno mi skrystalizować zdanie.
Ta miniatura do mnie jednak nie przemówiła, nie miała dla mnie tego błysku, jak wiele innyc z tego cyklu.
Nie tym razem
Poprawnie i z pomysłem, ale dziś od mnie 3*
Liczba postów: 293
Liczba wątków: 103
Dołączył: Feb 2018
(14-09-2018, 19:06)Gunnar napisał(a): Przeczytałem już jakiś czas temu, ale trudno mi skrystalizować zdanie.
Ta miniatura do mnie jednak nie przemówiła, nie miała dla mnie tego błysku, jak wiele innyc z tego cyklu.
Nie tym razem
Poprawnie i z pomysłem, ale dziś od mnie 3*
Dzięki
Liczba postów: 365
Liczba wątków: 11
Dołączył: Feb 2016
Cytat:- Możesz być z pozoru zwyczajnym mieszkańcem miasteczka i jak inni chodzić na spacery do parku, kupować od ulicznego sprzedawcy bukiew, dokarmiać wiewiórki albo łabędzie, a gdzieś tam w środku być prawdziwym cudotwórcą.
Tu w zdaniu przydałby się może średnik. Nie wiem, czy przed "a" stawiamy przecinek? Co do całości tekstu: w dwóch słowach "zjadłeś" literę.
Cytat:Napisane przez Miranda Calle - 11-07-2018, 05:40 Uwielbiam te Twoje pointy. I zazdraszczam straszliwie. Pewnie nie wysępię przepisu, algorytmu?
Odkryć magię w codzienności - oto prawdziwy trik iluzjonistyczny.
Ja też poproszę o przepis! Magię codzienności widzę i tu, choć może jestem pod wpływem poprzednich twoich utworów, Bruno. Niemniej co z tego że rozmówca powiedział chłopakowi kim teraz jest? Co z tego wyniika? Co w związku z tym? Gdzie tu między wierszami jest cud? Co cudownego jest w iluzjoniście? Czym udowodni że jest cudotwórcą? Pozdrawiam.
Liczba postów: 293
Liczba wątków: 103
Dołączył: Feb 2018
(16-09-2018, 20:19)Kotkovsky napisał(a): Cytat:- Możesz być z pozoru zwyczajnym mieszkańcem miasteczka i jak inni chodzić na spacery do parku, kupować od ulicznego sprzedawcy bukiew, dokarmiać wiewiórki albo łabędzie, a gdzieś tam w środku być prawdziwym cudotwórcą.
Tu w zdaniu przydałby się może średnik. Nie wiem, czy przed "a" stawiamy przecinek? Co do całości tekstu: w dwóch słowach "zjadłeś" literę.
Cytat:Napisane przez Miranda Calle - 11-07-2018, 05:40 Uwielbiam te Twoje pointy. I zazdraszczam straszliwie. Pewnie nie wysępię przepisu, algorytmu?
Odkryć magię w codzienności - oto prawdziwy trik iluzjonistyczny.
Ja też poproszę o przepis! Magię codzienności widzę i tu, choć może jestem pod wpływem poprzednich twoich utworów, Bruno. Niemniej co z tego że rozmówca powiedział chłopakowi kim teraz jest? Co z tego wyniika? Co w związku z tym? Gdzie tu między wierszami jest cud? Co cudownego jest w iluzjoniście? Czym udowodni że jest cudotwórcą? Pozdrawiam. Znalazłem jedną brakującą literkę, bo jeśli chodzi o "bukiew"(?), to tutaj jest ok .
Przeredagowałem końcówkę. Nie chcę się tłumaczyć kim dla mnie jest iluzjonista, a kim cudotwórca i czy może być cudownie bez spektakularnych efektów, bo winni się tłumaczą
Dzięki wielkie za pochylenie się nad moją prozą!
Liczba postów: 365
Liczba wątków: 11
Dołączył: Feb 2016
Sądziłem że chodziło o brukiew. I nie chodzi o tłumaczenie się, ale o "doprawienie" tekstu. Sądziłem że to jasne. Jeśli uchylenie tożsamości iuzjonisty jest dla ciebie zbyt osobiste daj, wymyśl może jakieś inne "nieosobiste" podpowiedzi, sugestie w tej sprawie.
Liczba postów: 293
Liczba wątków: 103
Dołączył: Feb 2018
21-09-2018, 21:26
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 21-09-2018, 21:27 przez Bruno Schwarz.)
(21-09-2018, 20:16)Kotkovsky napisał(a): Sądziłem że chodziło o brukiew. I nie chodzi o tłumaczenie się, ale o "doprawienie" tekstu. Sądziłem że to jasne. Jeśli uchylenie tożsamości iuzjonisty jest dla ciebie zbyt osobiste daj, wymyśl może jakieś inne "nieosobiste" podpowiedzi, sugestie w tej sprawie.
(21-09-2018, 21:26)Bruno Schwarz napisał(a): (21-09-2018, 20:16)Kotkovsky napisał(a): Sądziłem że chodziło o brukiew. I nie chodzi o tłumaczenie się, ale o "doprawienie" tekstu. Sądziłem że to jasne. Jeśli uchylenie tożsamości iuzjonisty jest dla ciebie zbyt osobiste daj, wymyśl może jakieś inne "nieosobiste" podpowiedzi, sugestie w tej sprawie.
Nie, spoko. Dziękuję, że komentujesz!
|