Liczba postów: 1 200
Liczba wątków: 281
Dołączył: Dec 2010
wdech
i istnienie autostopem
hemoglobiny przebywa ciało
wydech
i odchodzi maleńka myśl ze łzami patrząc
na uciekający balonik napełniony oddechem
jeszcze jedno zaciągnięcie się
nim urażone do żywej tkanki płuca
rozerwą piersi w strzępy
a myśl zostanie gdzieś tam
ciągle czekając z rozrzewnieniem
na ten balonik i mamę
Zaglądam tu tylko z przyzwyczajenia.
Ani myślę wracać na stałe.
Liczba postów: 1 914
Liczba wątków: 352
Dołączył: Aug 2011
09-11-2012, 16:55
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-11-2012, 16:56 przez starysta.)
O rany. Tym razem nie łapię. Pomyślę i coś tam wykrzeszę z źródła mojej dociekliwości.
Jak wiesz, to z jednego słowa składa się wiersz. Pięknego.
Tu zupełny chaos, dla mnie. Może jestem niepojętnym. Trudno.
odchodzi maleńka myśl ze łzami
patrząc na uciekający balonik
napełniony ciepłym oddechem
jeszcze jedno spojrzenie
nim urażone do żywej tkanki serce
rozerwie piersi w strzępy
a myśl zostanie gdzieś tam
ciągle czekając z rozrzewnieniem
na ten balonik i mamę
Ale to ja się tak zabawiłem.
No dobra, nie kupuję.
Pozdrawiam Wojbik
Liczba postów: 2 913
Liczba wątków: 227
Dołączył: Sep 2011
09-11-2012, 20:14
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-11-2012, 20:36 przez Piramida88.)
Podoba mi się. Zdaję się, że wiem o co chodzi z tym oddechem i balonikami.
Jak na Ciebie, to jest co całkiem długi utwór Wojbiku, i to całkiem niezły w dodatku. Nie wiem, czy chodzi o te szarobure niebo zasnute dymem, bo zieleń prześwituje jeszcze, a nie niebieskie skrawki.
Cytat:jeszcze jedno zaciągnięcie się
nim urażone do żywej tkanki płuca
rozerwą piersi w strzępy
Ten fragment wiersza mi się podoba. Tutaj należy wstrzymać oddech i szukać sensu.
Cytat:i istnienie autostopem
hemoglobiny przebywa ciało
Tutaj trochę gubi zgrabne ręce i nogi.
ciało i wdech
istnieje autostopem
hemoglobiny przybywa
wydech...
Generalnie, ja tam coś w tym widzę. Odnajduję co nie co. Myślę, że spokojne 3/5 nie będzie rozpustą.
Liczba postów: 1 200
Liczba wątków: 281
Dołączył: Dec 2010
Starysto, Piramido.
Serdecznie dziękuję za komentarze.
Pozdrawiam!
Zaglądam tu tylko z przyzwyczajenia.
Ani myślę wracać na stałe.