Gitara - wasze początki
#1
Cześć wszystkim Smile.

Gra ktoś z was na gitarze? Jeśli tak, to podzielcie się historią o swoich początkach, jak to u was wyglądało, gdy dopiero zaczynaliście się uczyć grać itp. Wink.

Ciekawie będzie o tym poczytać.
Pozdrawiam.
Odpowiedz
#2
Ja gram. Jak to wyglądało na początku? Wziąłem gitarę i zacząłem grać Big Grin a co chcesz wiedzieć??
Odpowiedz
#3
No skoro tak od razu zacząłeś grać, bez nauki jak chwytać, bez wyczucia bić itp., to jestem zaszczycony, że poznałem prawdziwy megatalent muzyczny :p
Odpowiedz
#4
Też tak zrób. Jaki jest sens czytania o grze na gitarze, zamiast grania na niej? Słuchaj jak grają Twoi ulubieni artyści, spraw sobie co najwyżej książeczkę z akordami - i tu też: możesz sam kombinować z akordami podstawowymi typu Adur i przesuwać każdy paluszek próg w tę próg we wtę i zobaczyć, co się stanie. Tak się najszybciej nauczysz - przecież TY będziesz w tym przypadku odkrywcą nowego brzmienia. Mnie zawsze było szkoda czasu na czytanie o graniu, jak wiesz gdzie jest fis i co zrobić żeby brzmiało np. pod jazz (kwestia jednego paluszka) to po co Ci książka? A jak nie wiesz - siedź i kombinuj Big Grin używaj słuchu do grania tak jak malarz używa wzroku do malowania.

Jak potrzebujesz jakichś porad growo-sprzętowych to wal śmiało Big Grin
Odpowiedz
#5
Wiesz, mówiąc nauka chwytów, chodziło mi o akordy Wink. Ja nie siedzę i nie czytam o graniu, tylko też właśnie eksperymentuję, gram z tabulatur, gram wg innych artystów, no i sam sprawdzam co się dzieje przy danym chwycie Wink.
Tak że chyba jednak się rozumiemy Smile.
Odpowiedz
#6
Zacząłem jakieś cztery lata temu zachwycony Iron Maiden Wink Oczywiście na pierwszy ogień poszedł elektryk - kupiłem, siedział do nocy i łupałem na clean'ie nie wiedząc, że overdrive to przydatne narzędzie do metalowego grania a nie jakiś tam brzęczący brzydko kanał, który do niczego nie służy Wink W ten sposób nauczyłem się wychwytywać błędy bo grałem na cleanie non stop ;P nauczyłem się gry dokładnej. Gitara poszła na drugi plan bo jak widziałem Harrisa i to, jak gra na basie... musiałem kupić basówę. No i kupiłem. Pograłem z rok, półtora i odłożyłem. Teraz gram na tatowej gitarze akustycznej marki Ibanez, która, choć już biadoli, brzęczy i smęci, posiada własną duszę. Siadam sobie przy niej i gram, jak gdybym był bardem, który zasiadł przy kuflu z miodem w pobliskiej karczmie, by gdy wzejdzie słońce wstać i ruszyć w dalszą drogę. Tylko takie granie mnie urządza i daje radość Smile. Ale by do tego dojść, musiałem przejść przez fascynację z serii metal>rock.
Odpowiedz
#7
A ja miałam 15 lat. Albo 16, ale raczej 15. Namówiłam starych na gitarę, załatwili mi nauczyciela, który próbował nauczyć mnie czytania z nut, gam, podstaw. A ja chciałam na szybko, więc zaczęłam przeglądać akordy, ćwiczyć i poszło. Niestety zerwałam z Bernardem dosyć szybko (nadmiar nauki, potem nowe miejsce, internat, dodatkowe zajęcia, więc brak czasu) I teraz dopiero znów do tego siadam Wink

Odpowiedz
#8
Ha! Witam forumowych gitarzystów, ciekawy wątek Smile
Cóż ja gram od 3 lat, a gitara to najwspanialsza rzecz jaka mi się zdarzyła w życiu ^ ^
Kociach! nie zdzierżę! Clean to jakiś tam do niczego nie potrzebny kanał? I jeszcze brzydko brzęczący? Wiadomo, że over daje kopa, ale widać nigdy nie próbowałeś bluesa ani tym bardziej jazzu, spróbuj, pokombinuj i wtedy ciekawym czy nie zmienisz zdania! brrr... Gitara to nie tylko pier*****e, poszerzajmy horyzonty...


[...] we kill people who kill people because killing people is wrong [...]
Odpowiedz
#9
(12-02-2012, 02:53)Black Moon napisał(a): Ha! Witam forumowych gitarzystów, ciekawy wątek Smile
Cóż ja gram od 3 lat, a gitara to najwspanialsza rzecz jaka mi się zdarzyła w życiu ^ ^
Kociach! nie zdzierżę! Clean to jakiś tam do niczego nie potrzebny kanał? I jeszcze brzydko brzęczący? Wiadomo, że over daje kopa, ale widać nigdy nie próbowałeś bluesa ani tym bardziej jazzu, spróbuj, pokombinuj i wtedy ciekawym czy nie zmienisz zdania! brrr... Gitara to nie tylko pier*****e, poszerzajmy horyzonty...

Proszę Cię, przeczytaj jeszcze raz mój post. Bo albo przeczytałeś "po łebkach", albo udajesz, że źle zrozumialeśWink

Odpowiedz
#10
Wybacz, pominąłem rzeczywiście "metalowego grania". Zwracam honor Wink


[...] we kill people who kill people because killing people is wrong [...]
Odpowiedz
#11
W porządku, nic się nie stało Smile A bluesa lubię sobie pograć od czasu do czasu, bo to taka muzyka prosto z duszy Smile Można dać się ponieść i po prostu grać bez końca.
Odpowiedz
#12
Na jakim sprzęcie grasz?


[...] we kill people who kill people because killing people is wrong [...]
Odpowiedz
#13
Ja zaczynałam jak miałam 14 lat, od solówki, której tytułu i wykonawcy nie znam, a w oryginale w życiu nie słyszałam, potem poszły wszelkie harcerskie, obozowe grania i oczywiście poezja śpiewana. Potem zabrałam się za granie klasyczne z nut, i tak już od cztery lata, właściwie trzy, bo miałam ponad roczną przerwę. Akustyk, na klasycznej też zdarza mi się pobrzdąkać (;

Przy okazji przenoszę do odpowiedniejszego działu.
Odpowiedz
#14
Cytat:Na jakim sprzęcie grasz?

Wcześniej, cort SSS i epiphone sg 310, teraz tylko akustyk od ibaneza, a Ty?
Odpowiedz
#15
Znam trzy chwyty - na imprezy okolicznościowe wystarczy. Wink
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości