Dwa piaskowe dziadki

[BJKlajza]

Wystarczy że ten abecadłowy wyrymujesz i zrytmizujesz

[Maciek.J]

aleś się bracie uwziął
--------------------------
a na innych portalach jakoś nikomu nie zawadzało,że to wiersz biały

[BJKlajza]

Nie musi być pod perkusję , wystarczy że bedzie rytm , nie musi być stały ale ma być

[Maciek.J]

przyjacielu
zostawmy już ten temat
inne pomysły czekają

[Toya]

A Ty jakie wystawiasz sobie świadectwo? Krytyka boli? Ok. Ale jesteś facet, dziecko czy jakaś mimoza? Takie rzeczy bierze się na klatę. I jeśli tyle osób mówi, że jest źle, to raczej nie jest to kwestia uprzedzeń.

[Maciek.J]

A Ty jakie wystawiasz sobie świadectwo? Krytyka boli? Ok. Ale jesteś facet, dziecko czy jakaś mimoza? Takie rzeczy bierze się na klatę. I jeśli tyle osób mówi, że jest źle, to raczej nie jest to kwestia uprzedzeń.

dziwne tylko,że na innych portalach bo piszę nie tylko tutaj
nikt się jakoś nie czepiał, nie wnosił uwag i nie krzywił...

Gdybyś wiedziała droga Toyo co stoi często za tzw. życzliwą krytyką,, to byś osiwiała.
poza tym czy 3 raptem osoby mające zastrzeżenia to jest taka znacząca ilość ?
mirka nie liczę bo on zawsze jest na NIE

[BJKlajza]

Z chęcią dowiem się jakie to są te inne portale i popatrzę jak tam przyjęto ten wierszyk. Możesz podesłać linki? Chciałbym z ciekawości zobaczyć , o ile to nie jest jakaś tajemnica?

[Toya]

Jak zaczynałam, to też wszyscy byli na "nie". I nie przebierali w słowach. Krytyka mnie motywowala. Chciałam im pokazać. Zamknąć usta. I dopielam swego. Bez obrażenia, donoszenia i gorzkich żali przed publika. Pomyśl o tym.

[Gunnar]

dziwne tylko,że na innych portalach bo piszę nie tylko tutaj
nikt się jakoś nie czepiał, nie wnosił uwag i nie krzywił...

Maćku, ten sam tekst na jednym portalu może być chwalony, a na innym zjechany od dołu do góry. Wiem bo mam (nie) ciekawe doświadczenia w tej materii. I jest ok - gusta, wymagania etc. są różne. I należy brać krytykę "na klatę".

Inna sytuacja, to gdy krytyka jest wyrażona w sposób obraźliwy - i na to przyzwolenia na VA nie ma.
Dlatego temat zamykam, a Mirkowi13 dokładam 20%.


EDIT: Na prośbę użytkowników otwieram, ale grzecznie mi tu proszę!

[BJKlajza]

Ok  już nie  musisz  znalazłem, swoją drogą  żadne ważne  portale , żadne  konkrety   : Proszę nie linkować zewnętrznych stron w postach. - Bel ...  eeeeeeeeeeeee     Jeśli  pochwalono by  cię na  Fabrica Librorum, Liternecie, Poemaxie, Ósmym - piętrze, Herbatce u Heleny, Postscriptum czy nawet tutaj ,  to co innego . Powiem tak po to tu jesteśmy żeby wytknąć ci popełniane błędy . Żebyś wyciągnął wnioski  i pisał coraz lepiej. Tonie są wycieczki do ciebie  tylko do tego co napisałeś . Nikt cie tutaj nie ma zamiaru upokarzać choć czasem w mocnych słowach napisze co myśli o twoim tekście.  Proszę cię , nawet  ja  czasami napisze taki chłam  że potem sam z siebie śmieję się  miesiącami - nie  wspomnę o komentarzach takich ze powinienem się ze wstydu  zapaść pod ziemię . Biorę to na klatę i następny wiersz piszę lepszy ( czasem  nie  wyjdzie od razu ) czasem - tak jak teraz- od pół roku nic  nowego nie napisałem  bo zwyczajnie  nie jestem pewien czy dam radę , a byle czego nie zamierzam pisać. czasami taki  odpoczynek tez dużo daje. Nie mówię że masz przestać pisać ale wyciągnąć wnioski i z wiersza na wiersz pisać coraz lepiej. Oczywiście  gdzieś tam w warstwie poetyckiej dopieszczać również swój własny indywidualny styl.

[mirek13]

Ja też chcę te linki! Please!
Może być jeszcze ze 20%, Gunnar, ale muszę zobaczyć jeszcze raz te bunkry Wilczego Szańca!
I nie chrzań, człowiecze, że zgłosiłeś groźbę pastiszu.
Już Ci Gorzki wyjaśnił, że mam do tego pełne prawo.
I skorzystam, jeśli mi kochany mod nie dopisze kolejnych procent, o co gorliwie niektórzy walczą.

[BJKlajza]

Mirek masz powyżej , ale daruj osobiste co? Trza chopokowi błedy w pisaniu pokazać ( wytknąć nawet) ale błędy w pisaniu nie w jego mniemamniu o samym sobie( to się zmieni jak zacznie coraz lepiej pisać jak weźmie uwagio nasze do serca - owszem nie musi wszystkich ale )

[Tjereszkowa]

Niestety Maćku, wiersz rymowany, mimo iż (niesłusznie) przez większość uznawany jest za pośledniejszy (wobec wolnego), bezlitośnie obnaża brak umiejętności. Są określone zasady, które najpierw trzeba opanować, żeby móc je (z powodzeniem) łamać. Piszę tu tylko dlatego, że napisałeś, że tylko trzy osoby Cię skrytykowały. Widzisz, niektórzy (jak ja), nie wchodzą do osób, które cierpną na każdy objaw krytyki. Tej ostatniej nikt nie lubi, ale trzeba jakoś z godnością ją przyjmować, szczególnie jeśli jest trafna, a w przypadku tego utworu niewątpliwie jest.
Nie lubię obsesyjnego liczenia metrum czy średniówki, ale póki się tego nie czuje, to może i lepiej liczyć i poprawiać.
Niepotrzebne i męczące są te wszystkie personalne gwoździe i żyletki, ale nie ulega wątpliwości, że ten wiersz jest słaby.

[Gunnar]

Cały offtop został wymoderowany. 

Wątek ponownie otwieram. Powrót do pyskówki skończy się banem dla jej uczestników.

[Maciek.J]

Niestety Maćku, wiersz rymowany, mimo iż (niesłusznie) przez większość uznawany jest za pośledniejszy (wobec wolnego), bezlitośnie obnaża brak umiejętności. Są określone zasady, które najpierw trzeba opanować, żeby móc je (z powodzeniem) łamać. Piszę tu tylko dlatego, że napisałeś, że tylko trzy osoby Cię skrytykowały. Widzisz, niektórzy (jak ja), nie wchodzą do osób, które cierpną na każdy objaw krytyki. Tej ostatniej nikt nie lubi, ale trzeba jakoś z godnością ją przyjmować, szczególnie jeśli jest trafna, a w przypadku tego utworu niewątpliwie jest.
Nie lubię obsesyjnego liczenia metrum czy średniówki, ale póki się tego nie czuje, to może i lepiej liczyć i poprawiać.
Niepotrzebne i męczące są te wszystkie personalne gwoździe i żyletki, ale nie ulega wątpliwości, że ten wiersz jest słaby.

toż i ja wlaśnie pisalem dwa razy : 
ten wierszyk jest taki sam jak opisane w nim piaskowe dziadki
zramolały
słaby i beznadziejny
a nogi z reumatyzmem straciły rytmikę chodzenia


wypadek przy pracy,może nie byłem w formie
ale jedno muszę wyznać :
NIKT NIGDY NIE NAPISZE TAKIEGO WIERSZA,KTÓRY WSZĘDZIE WSZYSTKIM BĘDZIE SIĘ PODOBAŁ
ot po prostu czy się spodoba coś czy nie
to czasem decyduje przypadek,łut szczęścia,temat poruszony i tysiące innych spraw

prawda ?

pozdrawiam wszystkich za i przeciw bardzo serdecznie
Maciek