Dwa piaskowe dziadki nudzą się już szalenie
więc czym prędzej wzięły się za opisywanie
po erekcji nie ma śladu lecz podniecenie
w głowie jeszcze coś tam dymi choć nie stanie
pióro by przypadkiem coś mądrego wyskrobać
na jeden temat wciąż tylko rymy ulepią
metafora dla nich to wątpliwa ozdoba
więc kuchenną łaciną co dzień się pokrzepią
noce zarywają z nerwowej bezsenności
piszą często i wcześnie już o bladym świcie
mało kto czyta te do rymu wiadomości
bo o wiele bardziej ciekawe jest wszak życie
oni plotą swe wersy coraz bardziej mierne
nikt ochoty nie ma na ich naiwne gadki
odleciały dawno Muzy do końca wierne
nudzą się znów szalenie dwa piaskowe dziadki
Edit Gunnar - Kolorki są zarezerwowane dla ekipy. Niebieski to kolorek krytyków. Pozdrawiam
Miało być zabawnie i z nutką sarkazmu . I będzie gdy poprawisz rytmikę
dobry recytator to odczyta jak należy
;-)
No comment
Bez komentarza to nie komentarz. Jeśli ktoś nie przyjmuje rady to trudno - ma do tego prawo.
A my piszmy komentarze, które coś wnoszą. - Pozdrawiam, Gunnar
Hmm...dobry recytator raczej się załamie. Rytm jest zwyczajnie do niczego i jeszcze pare poprawek, ale coś mi się zdaję, że rozpisywanie się na ich temat nie ma sensu...
(31-01-2018, 19:27)Maciek.J napisał(a): [ -> ]dobry recytator to odczyta jak należy
;-)
Maciek, z doświadczenia powiem Ci, że nawet bilet autobusowy, a dokładnie jego zawartość tekstową jestem w stanie przeczytać jako protest song, erotyk, utwór narodowo-wyzwoleńczy...
I tu, pewnie by się dało, tylko.... Ty chyba chciałeś napisać wiersz, a nie bilet autobusowy?
Ja naprawdę chciałbym się pośmiać, a nie widzieć tekst, który mógłby mnie rozśmieszyć, bo ... ma na to szanse, ale ... RYTMIKA I WARTO JESZCZE RAZ SPOJRZEĆ NA RYMY W NIEKTÓRYCH MIEJSCACH. o "stylistycznych niedociągnięciach", których- choćbym chciał -"słowotwórczo" nie mogę wybronić, nawet nie wspomnę. Uważam Cię za gościa, który--- mówiąc po prostu-- myśli, więc proszę--- pomyśl. Znasz chyba z życia sytuację,że można sposobem opowiadania schrzanić dobry dowcip? Nawet taki, który samemu się wykombinowało. Ot, nawet jako wypadek przy pracy, albo... itd itp etc....
Właśnie dlatego, że Cię uważam, krótko mówiąc, za fajnego gościa, muszę tym razem ocenić Twoją prezentację.
1/5
(u nas na mieście się mówi, że Kain zabił Abla za opowiadanie starych kawałów i za psucie dobrych dowcipów. Ale mówi się to po cichu, żeby farorz nie slyszał 
)
TAK MACIE RACJĘ
ten wierszyk jest taki sam jak opisane w nim piaskowe dziadki
zramolały
słaby i beznadziejny
a nogi z reumatyzmem straciły rytmikę chodzenia
I może jego forma i zapis celowo mi takie wyszły ....
Życzę pieniążków i to o wiele więcej niż na rekompensatę dla odważnego, ewentualnego dobrego recytatora.
rytmika jest ważna w tekście piosenki
kiedy się pisze pod konkretne nuty
licentia poetica zwłaszcza we współczesnej poezji
pozwala na wszystko
dlaczego zatem ,, krytycy,, wytykają brak rytmu
niepiosenkom
albo brak przecinka, kropki
albo spację
bo tak łatwiej
korektor nie musi
zagłębiać się w treść
operacja chirurgiczna to nie sekcja zwłok
licentia poetica powiadasz? Niby i jest w tym ziarnko prawdy , ale jakieś zasady mimo wszytko obowiązują, owszem można je naginać ale jest jedna prosta reguła - niepodważalna - jeśli wiersz jest rymowany , musi posiadać rytm i to o ile się da prawie idealny . W tym wierszu są rymy ale rytmika poszła się ( w tym miejscu powinien być kolokwializm lub jak kto woli, partykuła wzmacniająca). A wystarczy tu i ówdzie coś dociąc przyciąć i będzie to niezła śmiesznostka .
(01-02-2018, 12:05)BJKlajza napisał(a): [ -> ]licentia poetica powiadasz? Niby i jest w tym ziarnko prawdy , ale jakieś zasady mimo wszytko obowiązują, owszem można je naginać ale jest jedna prosta reguła - niepodważalna - jeśli wiersz jest rymowany , musi posiadać rytm i to o ile się da prawie idealny . W tym wierszu są rymy ale rytmika poszła się ( w tym miejscu powinien być kolokwializm lub jak kto woli, partykuła wzmacniająca). A wystarczy tu i ówdzie coś dociąc przyciąć i będzie to niezła śmiesznostka .
no to raz jeszcze powtórzę
repetitio mater studiorum
ten wierszyk jest taki sam jak opisane w nim piaskowe dziadki
zramolały
słaby i beznadziejny
a nogi z reumatyzmem straciły rytmikę chodzenia
I może jego forma i zapis celowo mi takie wyszły ....
drogi BJ Klajzo licentia nie rozróżnia wierszy białych i rymowanych
To że posługujesz się językiem wymarłym nie znaczy , że ... niestety nie mogę nic więcej dodać ... a świerzbi ozór.
Pomijając jednak tę kwestię , nie przyjmuję twojego tłumaczenia . Nie wygląda top na zabieg celowy ( wszytko można w ten sposób wytłumaczyć ) a raczej na nieumiejętność ( dziwne bo piszesz autorze nieźle całkiem ) albo co jest wielce prawdopodobne ( i tą opcje preferuję) nie chciało ci się dopieścić tekstu i wkleiłeś go z marszu
Najgorsza jednak opcją będzie jeśli potraktowałeś VA jako swoistego rodzaju "brudnopis".
Podsumowanie ( nikt nikomu tu przecież na złość nie robi anie nie kopie dołków pod nikim ) - jest śmieszno i z jajem , ale bez rytmu staje się nieczytelne i bezwartościowe . Przykro mi ale taka prawda.
no fajnie
wychodzi na to ,że jestem całkiem niezłym twórcą
który pisze bezwartościowe wiersze ;-)
nieczytelne -zgoda
nieumiejętność -nieprawda
śmieszne i z jajem -zgoda
ale przyznaj ,że twoja recenzja też nie jest jednoznaczna
bo jesteś ZA ale nawet PRZECIW
prawda ?
pozdrowienia
Jestem ZA ponieważ widzę potencjał na dobrą fraszencje , a PRZECIW bo ni męskiego przyrodzenia nie ma w niej rytmu
(01-02-2018, 14:51)BJKlajza napisał(a): [ -> ]Jestem ZA ponieważ widzę potencjał na dobrą fraszencje , a PRZECIW bo ni męskiego przyrodzenia nie ma w niej rytmu
OK
następnym razem spróbuję napisać wiersz pod perkusję