24-03-2011, 15:31
Mówi lekarz do lekarza:
- widziałeś kiedyś lekarza?
- Tak, a ty?
- Tak
- widziałeś kiedyś lekarza?
- Tak, a ty?
- Tak
Dialog
|
24-03-2011, 15:31
Mówi lekarz do lekarza:
- widziałeś kiedyś lekarza? - Tak, a ty? - Tak
24-03-2011, 15:38
Nie widzę tu wiersza, ani poezji.
pozdrawiam, Kali Rezygnuję z udzielania się na forum.
Wszystkim, którzy na to zasługują, wielkie dzięki za poświęcony czas i uwagę.
24-03-2011, 15:38
To nie jest wiersz Oo' To nawet nie jest żart Oo'
24-03-2011, 15:40
Dzięki za pozdrowienie.
A co do wiersza - to jest poezja, ale współczesna
24-03-2011, 15:47
Raczej wątpię Oo'
24-03-2011, 16:10
hahaha super, ubawiłem się po pachy!
bardzo nowatorskie i nieoczekiwane podejście do poezji, muszę przyznać. dajesz radę, to najważniejsze, póki co wymiatasz. Jesteś rządzicielem!
24-03-2011, 16:16
Jakaś totalna głupota. Zart czy jak?
nie żart, jak też nie
Dzięx za komentarze.
24-03-2011, 17:39
Nie podoba mi się. Napisałbym dlaczego, ale nie widzę w tym sensu. Jesteś prowokatorem. Ja nie mam za dużo czasu.
Pozdrawiam.
24-03-2011, 22:02
Gratuluje. Musisz być bardzo znudzonym człowiekiem? Czy też po prostu myślisz,że to zabawne? Gościu, wstań od kompa, znajdź sobie dziewczynę i jakieś hobby czy coś. Bo jak widzę ludzi takich jak Ty to aż mi smutno jak samotnym i znudzonym można być, jeśli już upada się do poziomu debilnych prowokacji.
Jeśli masz jakieś pytanie,problem,zachciankę,marzenie lub potrzebujesz pomocy to wal śmiało. Postaram się odpowiedzieć/pomóc/spełnić o co prosisz. W końcu od tego też jestem.
X
24-03-2011, 22:41
Ciężko napisać coś sensownego na temat tego "wiersza"(?) - faktem jest, że nie odbiega poziomem od większości zamieszczonych tutaj.
25-03-2011, 18:06
Cytat:faktem jest, że nie odbiega poziomem od większości zamieszczonych tutajPojechałeś. Myślę, że trochę niesłusznie przyrównujesz denną prowokację do innych wierszy - nawet, jeśli jest słabo, to Autorzy się chociaż starają. No i zdarzają się też przecież prawdziwe perełki.
"KGB chciało go zabić, pozorując wypadek samochodowy, ale trafił kretyn na kretyna i nawet taśmy nie zniszczyli." - z "notatek naukowych" Mestari
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|