Mówi lekarz do lekarza:
- widziałeś kiedyś lekarza?
- Tak, a ty?
- Tak
Nie widzę tu wiersza, ani poezji.
pozdrawiam,
Kali
To nie jest wiersz Oo' To nawet nie jest żart Oo'
Dzięki za pozdrowienie.
A co do wiersza - to jest poezja, ale współczesna
hahaha super, ubawiłem się po pachy!
bardzo nowatorskie i nieoczekiwane podejście do poezji, muszę przyznać.
dajesz radę, to najważniejsze, póki co wymiatasz. Jesteś rządzicielem!
Jakaś totalna głupota. Zart czy jak?
nie żart, jak też nie
Dzięx za komentarze.
Nie podoba mi się. Napisałbym dlaczego, ale nie widzę w tym sensu. Jesteś prowokatorem. Ja nie mam za dużo czasu.
Pozdrawiam.
Gratuluje. Musisz być bardzo znudzonym człowiekiem? Czy też po prostu myślisz,że to zabawne? Gościu, wstań od kompa, znajdź sobie dziewczynę i jakieś hobby czy coś. Bo jak widzę ludzi takich jak Ty to aż mi smutno jak samotnym i znudzonym można być, jeśli już upada się do poziomu debilnych prowokacji.
Ciężko napisać coś sensownego na temat tego "wiersza"(?) - faktem jest, że nie odbiega poziomem od większości zamieszczonych tutaj.
Cytat:faktem jest, że nie odbiega poziomem od większości zamieszczonych tutaj
Pojechałeś. Myślę, że trochę niesłusznie przyrównujesz denną prowokację do innych wierszy - nawet, jeśli jest słabo, to Autorzy się chociaż starają.
No i zdarzają się też przecież prawdziwe perełki.