04-12-2011, 09:58
Chciałabym gdzieś popłynąć
łodzią bez żagli, bez steru,
zrodzić się w szepcie i szeptem spłynąć-
w ciszę błękitu.
Chciałabym gdzieś popłynąć
w bezruchu myśli, milczeniu,
w snów rąbek serce owinąć-
w ciszę błękitu.
Chciałabym gdzieś popłynąć...
Przecież płynę- płyniemy,
ku portom czasu, by niemo zniknąć-
w ciszy błękitu.
łodzią bez żagli, bez steru,
zrodzić się w szepcie i szeptem spłynąć-
w ciszę błękitu.
Chciałabym gdzieś popłynąć
w bezruchu myśli, milczeniu,
w snów rąbek serce owinąć-
w ciszę błękitu.
Chciałabym gdzieś popłynąć...
Przecież płynę- płyniemy,
ku portom czasu, by niemo zniknąć-
w ciszy błękitu.
Ten szczęścia nie ma, komu w drewnianym kościele cegła na łeb spadnie.(autor nieznany)
http://www.via-appia.pl/media/gildia/Piecz2.jpg
http://www.via-appia.pl/media/gildia/Piecz2.jpg