24-09-2011, 14:45
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 24-09-2011, 17:18 przez Piramida88.)
Stare duże łóżko a w nim:
Czarna maska i gruba opaska, czyli prawdziwa miłość – tak o tym mówią – gdzieś na boku jeszcze, metalowe kajdanki i stara popielniczka…
A ja jak zwykle wstaję skoro świt, by zaparzyć Ci kawę. Bardzo mocną, bo taką lubisz, w starej szklance. Ja nie narzekam…
A gdy pierwsze promienie słońca zalewają sypialnie, widać jak brzydki i okrutny jest ten świat. Nic się nie zmienia, mimo upływu czasu i mijających lat….
Czarna maska i gruba opaska, czyli prawdziwa miłość – tak o tym mówią – gdzieś na boku jeszcze, metalowe kajdanki i stara popielniczka…
A ja jak zwykle wstaję skoro świt, by zaparzyć Ci kawę. Bardzo mocną, bo taką lubisz, w starej szklance. Ja nie narzekam…
A gdy pierwsze promienie słońca zalewają sypialnie, widać jak brzydki i okrutny jest ten świat. Nic się nie zmienia, mimo upływu czasu i mijających lat….