Ocena wątku:
  • 3 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Penelopa z Australii
#10
Dla mnie ten wiersz jest bardzo uniwersalnym tworem.
Odniesienia do mitologii odczytuję tutaj na zasadzie kontrastu, pomiędzy tą wierną, czekającą Penelopą, mającą nadzieję, a Penelopą współczesną, potwornie samotną, która pozbawiona wszelkich złudzeń, sama toruje sobie ścieżkę hodując kangury, koale i psy dingo" ( bardzo wymowny wers) sygnalizujący mieszankę emocjonalną peelki.
Czy to pozwala jej twardo stąpać po ziemi, czy też zniechęca i w pewnym stopniu dołuje?
IMHO posiwiała Penelopa akceptuje samotność, co ważne żywi się wspomnieniami. Ma własne święte miejsca, które pozwalają jej funkcjonować w określony sposób.
W pełni zdaje sobie sprawę z przemijania i życiowych pomyłek, ale któż ich nie popełnia? To, że czasami bolą nogi i czegoś się nie chce, to tylko chwilowe niedyspozycje, całkowicie zrozumiałe. Penelopa się nie użala.
Dystans jaki posiada, pozwala jej być wierną wobec samej siebie. Jest też wyznacznikiem dalszej samotnej wędrówki.
Skłoniłaś mnie Nebbio do wielu refleksji, pozdrawiam.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Penelopa z Australii - przez nebbia - 26-06-2018, 22:24
RE: Penelopa z Australii - przez Grain - 26-06-2018, 23:21
RE: Penelopa z Australii - przez nebbia - 27-06-2018, 15:39
RE: Penelopa z Australii - przez Marcin Sztelak - 27-06-2018, 16:13
RE: Penelopa z Australii - przez nebbia - 27-06-2018, 22:28
RE: Penelopa z Australii - przez BJKlajza - 28-06-2018, 13:46
RE: Penelopa z Australii - przez Miranda Calle - 29-06-2018, 07:46
RE: Penelopa z Australii - przez nebbia - 29-06-2018, 17:42
RE: Penelopa z Australii - przez Kotkovsky - 01-07-2018, 11:43
RE: Penelopa z Australii - przez tetu - 01-07-2018, 12:37
RE: Penelopa z Australii - przez nebbia - 02-07-2018, 17:20

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości