30-03-2014, 15:44
wiatr podwiewa ci grzywkę
dopieszczasz zamek z piasku
ja z boku zakotwiczony kamieniem
tu już od dawna nie ma słów
kołyszę się na widok konstrukcji
wiem że o mnie pamiętasz
gdybym nie był balonikiem
pewnie bym ci się psocił
lub wtulony wspierająco całował
a tak tylko tęsknię za twoim
palcem do którego przywiązany
czuję że na coś się przydaję
dopieszczasz zamek z piasku
ja z boku zakotwiczony kamieniem
tu już od dawna nie ma słów
kołyszę się na widok konstrukcji
wiem że o mnie pamiętasz
gdybym nie był balonikiem
pewnie bym ci się psocił
lub wtulony wspierająco całował
a tak tylko tęsknię za twoim
palcem do którego przywiązany
czuję że na coś się przydaję
to be a struggling writer first you need to know how to struggle