Liczba postów: 1 839
Liczba wątków: 81
Dołączył: Dec 2010
dzięki Bogu
nie jestem z gatunku tych
o słodkiej twarzy nie jestem
z gatunku
nie złamię ci serca
co najwyżej nos co najwyżej
przypadkiem jak to czasem
bywa
cała moja wartość ogranicza
się do kilku średnio udanych wierszy ale
nie jest to bynajmniej powód do smutku
pomyśl o tych którzy nie
piszą nie rozumieją
wcale
a piszę w mieście gdzie życie duchowe
ogranicza się do czterech ścian
bloków komunalnych gdzie
jęk rozkoszy sąsiaduje z nostalgią
dzięki Bogu mam ciebie
i mogę w skupieniu obserwować jak
dym z twoich ust unosi się znacząc drogę
słowom
mam tylko jedno pytanie
co jeśli jutro umrę?
– n i c
dzięki Bogu
nie jestem zupą pomidorową,
żeby mnie wszyscy mieli lubić
Liczba postów: 1 200
Liczba wątków: 281
Dołączył: Dec 2010
Cytat: cała moja wartość ogranicza
się do kilku średnio udanych wierszy ale
nie jest to bynajmniej powód do smutku
pomyśl o tych którzy nie
piszą nie rozumieją
wcale
Czytałem. Czytałem wcześniej. Wrażenie to samo.
Dobra robota. Jakby kiedyś było inaczej.
Pozdrawiam.
Zaglądam tu tylko z przyzwyczajenia.
Ani myślę wracać na stałe.
Liczba postów: 565
Liczba wątków: 25
Dołączył: Aug 2011
Nie podobają mi się te powtórzenia na początku. O ile w drugiej strofie(?) ma to sens, to w pierwszej nie za bardzo mi pasuje. Wiem, że taki był zamysł, ale do mnie nie trafia.
Im dalej, tym lepiej, najbardziej udana chyba końcówka.
Zastanawia mnie jedno: Narrator wiersza jest musi być strasznie znudzonym i nieszczęśliwym człowiekiem, skoro nagła śmierć nie robi na nim wrażenia
Liczba postów: 1 839
Liczba wątków: 81
Dołączył: Dec 2010
Wojbik - dzięki, dzięki,
Szaden - po pierwsze dzięki, po drugie w liryce nie ma narratora, osobą mówiącą jest podmiot liryczny A śmierć nie robi wrażenie na osobie, z którą podmiot rozmawia. Są obecne dwie. Przyjrzyj się.
nie jestem zupą pomidorową,
żeby mnie wszyscy mieli lubić
Liczba postów: 565
Liczba wątków: 25
Dołączył: Aug 2011
Masz rację, są dwie. Niemniej smutna to sceneria, gdzie śmierć nie robi wrażenia i jeszcze kwitowane jest to słowami "dzięki Bogu".
Pesymistycznie, oj pesymistycznie
Liczba postów: 629
Liczba wątków: 74
Dołączył: Oct 2011
A mnie akurat ten średnio zachwyca, oczywiście w odniesieniu do tego, co u Ciebie czytałem do tej pory. Chociaż naturalnie poziom trzyma. Może i nie powinienem tak pisać, bo to nie koncert życzeń i nie można od autora oczekiwać każdorazowej dawki odurzenia. A wygórowane oczekiwania często matkują krytyce. Dlatego czytaj ten post z przymrużeniem oka, proszę.
Jedno, co uważam za zupełnie niepotrzebne w tekście, to ta siłą kreowana skromność, samoumniejszenie:
Cytat:cała moja wartość ogranicza
się do kilku średnio udanych wierszy ale
nie jest to bynajmniej powód do smutku
pomyśl o tych którzy nie
piszą nie rozumieją
wcale
Sztuczne to. Mam nadzieję, że nie myślisz tak naprawdę. Piękne wiersze czy piękna proza wypływa z pięknej duszy, biedny człowiek będzie biednie pisał. Więc moja wartość ogranicza się... nie mówi tak naprawdę nic o podmiocie, bo wartość twórczości jest wynikiem wartości osobowości. To jako jedyne mi się nie podobało. Pozdrawiam i przepraszam za te moje gorzkie trzy grosze.
"Z ludźmi żyj, jakby widziany przez Boga. Z Bogiem rozmawiaj, jakby słyszany przez ludzi".
Lucjusz Anneusz Seneka
Liczba postów: 2 913
Liczba wątków: 227
Dołączył: Sep 2011
Podoba mi się głównie rytm, co jest zaletą Twoich wierszy.
Chętnie poczytam dalsze(sorki za słabą konstruktywność)
4/5
Liczba postów: 1 839
Liczba wątków: 81
Dołączył: Dec 2010
27-01-2013, 20:34
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-04-2013, 18:58 przez FantaSmaGoria.)
Szaden - tak, tak
Maciekbuk - Pisząc dobrze (w swoim mniemaniu), nie szukałabym sugestii i krytyki na forach literackich. Ale z drugiej strony, czy "rozpustnica" może mieć piękną duszę i pisać piękne wiersze? (potraktuj to, proszę, z przymrużeniem oka )
Pirka - dzięki
nie jestem zupą pomidorową,
żeby mnie wszyscy mieli lubić
Liczba postów: 2 913
Liczba wątków: 227
Dołączył: Sep 2011
27-01-2013, 20:38
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 27-01-2013, 20:40 przez Piramida88.)
Cytat: Nie każdy wiersz musi mówić o mnie - nie musimy podmiotu litycznego utożsamiać z autorem.
Uważam, że to powinna być myśl tygodnia. Autor nie zawsze równa się podmiotowi lirycznemu. Często jest tak, że zainspiruje nas czyjaś osoba, lub jej stan. Często wiersz jest wynikiem obserwacji i mieszanką zmysłów, oraz doświadczeń. Warto zapamiętać, bo nie którzy są w błędzie.
Liczba postów: 629
Liczba wątków: 74
Dołączył: Oct 2011
Fanta, daj spokój z tą rozpustnicą, wiesz, że nie o to mi chodziło. Sprawiasz mi przykrość.
"Z ludźmi żyj, jakby widziany przez Boga. Z Bogiem rozmawiaj, jakby słyszany przez ludzi".
Lucjusz Anneusz Seneka
Liczba postów: 1 839
Liczba wątków: 81
Dołączył: Dec 2010
Cytat:Uważam, że to powinna być myśl tygodnia. Autor nie zawsze równa się podmiotowi lirycznemu. Często jest tak, że zainspiruje nas czyjaś osoba, lub jej stan. Często wiersz jest wynikiem obserwacji i mieszanką zmysłów, oraz doświadczeń. Warto zapamiętać, bo nie którzy są w błędzie.
Pirka, bez przesady. Jest przecież coś takiego jak liryka roli czy liryka maski - to jest podstawa przy określaniu podmiotu utworu, określenie czy się ma do czynienia z liryką bezpośrednią czy niebezpośrednią, szerzej mówiąc. Banał.
nie jestem zupą pomidorową,
żeby mnie wszyscy mieli lubić
Liczba postów: 2 913
Liczba wątków: 227
Dołączył: Sep 2011
Różnie to się interpretuje, nie będę się jednak spierać w tym temacie.
Może jednak zerknę do źródeł...
Liczba postów: 401
Liczba wątków: 16
Dołączył: Jan 2013
04-04-2013, 10:41
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 30-12-2014, 19:38 przez Lynch Mob.)
. .
Liczba postów: 1 191
Liczba wątków: 187
Dołączył: Dec 2010
Bardzo dobre. Wlałaś trochę optymizmu w moje życie.
Liczba postów: 679
Liczba wątków: 82
Dołączył: Oct 2010
Dialogi na cztery nogi? Nie!
Kiedy pięść pasuje do nosa, otwierają się pory - bez mikrodermabrazji diamentowej.
Jest dobrze.
Piąteczka.
|