Liczba postów: 1 178
Liczba wątków: 288
Dołączył: Jan 2012
05-04-2013, 09:58
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-07-2016, 20:21 przez Lyssa.)
na oknie zazdroski zatrzymują
spojrzenia ciekawskich
cały repertuar niemocy kotłuje się
w czterech ścianach
tylko one mają uszy
po co pisać
życie samo się zapisuje
pajęczyną po kątach
palce błądzą po nożach
po gazowych kurkach
są zatyczkami do uszu
tylko sen znajduje drogi wyjścia
nierytmicznie stuka serce czekając
na prostolinijny gwizd
Nie umiem pisać konstruktywnych komentarzy.
Liczba postów: 5 775
Liczba wątków: 355
Dołączył: Dec 2009
Pierwsza strofka jakaś taka... niepotrzebna, jak dla mnie. Dobry wiersz, palce na nożach i kurkach, świetne. Tylko nie wiem, dlaczego gwizd ma być prostolinijny. Arytmię za to znam z autopsji. Zostawiam czwóreczkę, gdyby nie pierwsza strofka, byłaby piąteczka.
P.S. Repertuar niemocy też świetny.
You'll never shine
Until you find your moon
To bring your wolf to a howl.
--- Saul Williams
Liczba postów: 1 178
Liczba wątków: 288
Dołączył: Jan 2012
Kiedy ustaje bicie serca monitor wydaje gwizd. Dzięki za komentarz.
Nie umiem pisać konstruktywnych komentarzy.
Liczba postów: 5 775
Liczba wątków: 355
Dołączył: Dec 2009
A, medycyna! Mnie ten dźwięk się kojarzy raczej z piskiem niż gwizdem - tam nie ma przepływu powietrza, jest elektroniczny dźwięk. No i raczej jednostajny, a nie prostolinijny?
Wybacz dociekliwość i czepialstwo, ale diaboł tkwi w szczegółach
You'll never shine
Until you find your moon
To bring your wolf to a howl.
--- Saul Williams
Liczba postów: 1 178
Liczba wątków: 288
Dołączył: Jan 2012
Dźwięk jednostajny a linia prosta. A co jest złego w pierwszej strofie?
Nie umiem pisać konstruktywnych komentarzy.
Liczba postów: 5 775
Liczba wątków: 355
Dołączył: Dec 2009
Prostolinijny znaczy szczery, otwarty - i z tym określeniem skojarzyłem ostatni wers. Teraz widzę, że to gra słów - aczkolwiek moim zdaniem dość niefortunna, bowiem pierwsze co przychodzi na myśl, to właściwe znaczenie tego słowa.
Pierwsza strofka jakoś nie pasuje mi do całości. Ciężko mi to powiedzieć. Widzę związek i wiem, że on tam jest, ale ogólnie, "z lotu ptaka", bez niej jakoś lepiej mi się czyta - jak dla mnie - i to jest moja subiektywna opinia po prostu - nie wnosi nic szczególnego, równie dobrze mogłoby jej nie być i wiersz nic by nie stracił - a chyba wręcz przeciwnie - zyskał na formie.
You'll never shine
Until you find your moon
To bring your wolf to a howl.
--- Saul Williams
Liczba postów: 679
Liczba wątków: 82
Dołączył: Oct 2010
Piąteczka!
Wszystko na miejscu.
PS
Podobno należę do nielicznych chłopów dysponujących wiedzą na temat zazdrostek.
Liczba postów: 1 178
Liczba wątków: 288
Dołączył: Jan 2012
Dziękuję.
Nie umiem pisać konstruktywnych komentarzy.