12-12-2012, 15:52
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 12-12-2012, 15:55 przez Piramida88.)
To, co ja myślę o tym tekście nie jest zbyt usystematyzowane i nie pomoże w interpretacji.
Wygląda jak bełkot, po którym język i oczy "załamują się", ale ogólnie to na pewno leży w tym sens.
Nie śmieszy mnie wcale, może dlatego że właśnie osiągnęłam wyjątkowy stan ducha.
Nie wywarło na mnie żadnego wrażenia, żadnej skondensowanej emocji. Pozdrawiam miło
Wygląda jak bełkot, po którym język i oczy "załamują się", ale ogólnie to na pewno leży w tym sens.
Nie śmieszy mnie wcale, może dlatego że właśnie osiągnęłam wyjątkowy stan ducha.
Nie wywarło na mnie żadnego wrażenia, żadnej skondensowanej emocji. Pozdrawiam miło