Ocena wątku:
  • 2 głosów - średnia: 2
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Ulrich von Jungingen
#6
Przychodzi Piotr na rozmowę a tam... Wielki Mistrz Krzyżacki.
Brzmi jak średni dowcip. Umieściłeś tekst w dziale, w którym opowiadania powinny wywoływać przynajmniej lekki uśmiech, tymczasem tutaj mamy opis grupy szczurków szykujących się do wyścigu, trochę trafnych uwag na temat obecnej „ekonomii” plus zagadkowy prezes z Niemiec. Wesołości brak. Może lepiej pasowałoby do „Fantastyki”?
Źle napisane nie jest, tego nie twierdzę. Nie wciąga jednak i zakończenie takie bez polotu.


niczym Wechrmat podczas inwazji na Polskę w 39 tym
Wehrmacht, cyferki w tekście (nie wszyscy to lubią)

Była za 15 ósma.
Znowu cyferka

Krzyknął sobie kilka wersów wespół z wokalistą heavy metalowego zespołu
A ja się łudziłem, że jak ktoś słucha metalu, to nie jest taki zły, a tu masz!

Na błyszczących się kafelkach
„się” nie jest niezbędne

wliczając w to potocyzmy
„potocyzmy” bzmią okropnie

musieli pracować do 70 tki, 6 dni w tygodniu, bez ulg podatkowych i z wynagrodzeniami obciętymi o 2/3.
Tak będzie w Polsce.

Podsumowanie: warsztat dobry, treść mało zabawna. Czyta się z zainteresowaniem, ale niewielkim. Spróbuj czegoś krótszego i bardziej „skondensowanego”, to i komentarzy będzie więcej.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Ulrich von Jungingen - przez marcin jerzy moneta - 01-10-2012, 10:39
RE: Ulrich von Jungingen - przez marcin jerzy moneta - 03-10-2012, 14:22
RE: Ulrich von Jungingen - przez Hillwalker - 04-10-2012, 07:22
RE: Ulrich von Jungingen - przez Okruszek - 04-10-2012, 16:53
RE: Ulrich von Jungingen - przez marcin jerzy moneta - 04-10-2012, 18:14
RE: Ulrich von Jungingen - przez Hillwalker - 06-10-2012, 09:05
RE: Ulrich von Jungingen - przez marcin jerzy moneta - 06-10-2012, 11:17
RE: Ulrich von Jungingen - przez starysta - 06-10-2012, 13:37
RE: Ulrich von Jungingen - przez marcin jerzy moneta - 06-10-2012, 14:58
RE: Ulrich von Jungingen - przez Hillwalker - 06-10-2012, 15:52

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości