Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Kroniki Białogórskie Tom II: Ghan
#8
Przeczytałam I rozdział. Masz trochę problemów z przecinkami. Jeśli chodzi o sam sposób pisania, to myślę, że jest dość dobry.
Być może to kwestia tego, że nie czytałam poprzedniego tomu, ale muszę się bardzo skupić, jak to czytam, co na dłuższą metę jest męczące. Pojawia się dużo nowych nazwisk, aluzji itd. o staram się to ogarniać; jednak może być inna przyczyna. Jakoś za dużo wtłaczasz do tego tekstu, nie czyta się go płynnie. Zauważyłam to w niektórych książkach i nie podciągnęłabym tego pod błąd, ale jednak pod styl, czy coś w tym rodzaju - być może innym to odpowiada.
Plusem natomiast jest to, że dobrze znasz świat, który budujesz.
Bogus pisał o postaciach. Rzeczywiście, przeklinanie Rzeźni jest tak przesadzone, że aż sztucznie brzmi momentami, natomiast o Turskim wiem tak mało(może w poprzedniej części przekazałeś wystarczająco wiele informacji o nim), że jest płaski.
A tak z ciekawości zapytam: dlaczego wrzucasz takie gargantuiczne ilości tekstu?
Komentując dzielę się osobistymi, subiektywnymi odczuciami, nie poczuwam się do znajomości prawdy absolutnej Wink

W cieniu
Nie ma
Czarne płaszcze

[Obrazek: Piecz1.jpg] 

Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Kroniki Białogórskie Tom II: Ghan - przez Kruk - 10-07-2013, 21:58

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości