Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 1
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
o księżniczce, hultaju i wiedźmie
#2
Cytat:Był sobie kiedyś młody książę, który niczego się nie bał

Który nie bał się niczego imho lepiej

Cytat:Gdyby była to opowieść o tym młodzieńcu to z pewnością zamieniłaby się w przydługa epopeję o jego wyczynach. Na szczęście ten idealny książę nie jest główną postacią tej bajki. Jakby na dowód mych słów właśnie dał się zabić, co przyznacie sami przekreśla dalszy rozwój tego wątku. Honorowo, w pojedynku, w trakcie bitwy, ale jednak nie czyni go to mniej martwym, prawda?

Powtórzeń strasznie dużo nakaszlałeś Wink Swobodnie można usunąć większość wskazywaczy, a to pozamieniać na coś innego

Cytat: Pomylił młodość i butę z nieśmiertelnością i zlekceważył młodzieńca z wyszczerbionym mieczem. Młodzieniec ów wciąż lekko zaskoczony obrotem wypadków nawet nie próbował przybierać pozy niepokonanego zwycięzcy.

Za dużo młodzieńców koło siebie

Cytat:Wytarł zakrwawione ostrze o spodnie zabitego i w ponurym zamyśleniu stał nad jego ciałem a wiatr w malowniczy sposób targał jego peleryną raz czy dwa zarzucając mu ją na twarz. Był wysoki i postawny a jego przydługie, brudne włosy opadały mu niesfornie na policzki, co przy bliższym przyjrzeniu okazywało się niezwykle korzystne – na jednym z nich widać było świeżą, paskudną bliznę, pod którą ginęło jego niegdyś przystojne oblicze.


Po pierwsze: za dużo zaimków, powtórzenia, które bardzo bodą w oczy. Po drugie: z tego zapisu wynika, że wiatr był wysoki i postawny Wink

Cytat:Na szczęście ten idealny książę nie jest główną postacią tej bajki

w zasadzie poświęciłeś mu jedną szóstą tekstu Dodgy

Cytat:Ktoś, kto od dłuższej chwili skradał się za jego plecami wydał pełen oburzenia i wściekłości okrzyk po czym niehonorowo kopnął w plecy.

Ej, to bez sensu. Okay, zgiełk bitewny opada, ale skrada się ileś tam czasu, ryzykując, by kopnąć kogoś w... plecy?! Nie ogarniam.

Cytat:Jego przeciwnik był młodą dziewczyną, której potargane włosy spływały wokół ogłupiająco wręcz pięknej twarzy. Podobieństwo było uderzające, nie sposób było nie zauważyć wielkich, szafirowych oczu, które jeszcze przecież nie tak dawno patrzyły na niego z taką sama wściekłością z twarzy zabitego księcia. Dziewczyna musiała być więc jego siostrą i przyłapała Cesara nie tylko nad ciałem brata, co samo w sobie było dość ewidentne, ale też na bezczelnej kradzieży. Zaatakowała go teraz na oślep więc uchylił się błyskawicznie i jej miecz przeciął pustkę. Wciąż zdruzgotany jej urodą stał się mniej czujny u następny cios dosięgnął jego ramienia.

Miała miecz, ale wolała kopnąć go w plecy?! Toż to bitwa, tutaj wszyscy zarzynają się, jak przeciwnik nie widzi! Do licha, ten Twój Cesar powinien być martwy! Po co ustawia się do walki z dwa razy większym i pewnie lepiej władającym bronią przeciwnikiem, skoro mogła mu wbić ostrze w kręgosłup?!

Cytat:Następny cios udało mu się odbić tak mocno, że wytracił jej broń z ręki, ale księżniczka nie zważając na to ani trochę rzuciła się na niego, chcąc najwyraźniej wyrwać m tchawicę gołymi rękami.

Tym bardziej, to nie był honorowy, rycerski pojedynek, tylko chęć mordu i zemsty. Dla mnie opowiadanie w tym miejscu straciło logiczny sens. a w zasadzie przy kopniaku w plecy, ale zobaczmy co dalj...

No tak... Wszystko opowiedziałbyś w innej bajce, ale na dobrą sprawę nie opowiedziałeś żadnej. To tylko streszczenie, plan, zarys wydarzeń i jedna nieudana scena. I to nie jest prolog. Naiwne, technicznie bardzo mizerne opowiadanie, które wymaga od Ciebie mnóstwo uwagi i pracy. Masz bardzo duże problemy z powtórzeniami i budowaniem płynnej narracji, umyka Ci logika fabuły i głębia postaci, w zasadzie nie wykreowałeś żadnej. Liczne błędy interpunkcyjne, kilka literówek, brak akapitów, co strasznie utrudniało czytanie.

Nie podobało mi się.

pozdrawiam

kapadocja
Marks BorderPrincess napisał(a):Kto tam był sędzią, bo czegoś nie czaje. Skoro Laik zaledwie kopnął w udo, a Andrzej trafił z pięści w twarz, to czemu Laik wygrał turniej?

Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
o księżniczce, hultaju i wiedźmie - przez Roger - 09-05-2012, 06:50
RE: o księżniczce, hultaju i wiedźmie - przez kapadocja - 22-06-2013, 21:35

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości