11-02-2012, 16:12
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 11-02-2012, 16:21 przez El Commediante.)
(11-02-2012, 13:26)Sheaim napisał(a): O, bracie, toś poszalał...
Nom, posypuję czoło popiołem. Teraz rzeczywiście widzę, że mam pewne braki jeśli chodzi o wiedzę na temat Imperium. Zawsze bardziej interesowałem się xeno - eldarami i tyranidami. To opowiadanie naskrobałem na taki minikonkurs, z zastrzeżeniem że ma opisywać atak na okręt Imperium.
Przy okazji: możesz poradzić jakieś pozycje, które byłyby dobrymi skarbnicami wiedzy o fluffie Wh40k? Chodziłoby mi głównie o fluff eldarski (obyczaje, technologia, kultura, charakter rasy) i tyranidzki (skąd są, kim są, jak są zbudowani, jak powstali).
Cytat:To co, napiszę fanfica o II Wojnie Światowej gdzie będą się okładali maczetami w amazońskiej dżungli.
Kminiłem zawsze w ten sposób: Tau w ciągu 6tys. lat izolacji przeszli rozwinęli swoje technologie od epoki rewolucji przemysłowej do pojazdów grawitacyjnych i dział jonowych. Co w tym samym czasie mogą osiągnąć np. imperialne światy przesłonięte warpową burzą od reszty uniwersum? Zakładając że zaczynają np. w M35.
Z tym że teraz sobie myślę, że to może być ok w dłuższym opowiadaniu, gdzie jest czas na wyjaśnienie takich niuansów.
A mam takie pytanie: czy całe przedstawienie podróży telepatycznych Arcyproroka, narracja temu towarzysząca, jakie to dla Was jest? Bałem się że to będzie trochę mętne i nieczytelne, ale chyba nie wyszło najgorzej.