07-01-2012, 13:03
Cytat: Wygląda na okręt, zdaje się, kolonizacyjny.Nadmiernie przekombinowane zdanie. Próbowałeś zrobić to lepiej i nieco spieprzyłeś. Pamiętaj - najprostsze formuły zdaniowe są najlepsze (przynajmniej w prozie na naszym poziomie, u takiego Mickiewicza by to nie przeszło).
Cytat:Ostatni okręt kolonizacyjny był wysłany ponad trzy tysiące lat temuBył wysłany... hmmm... no, od biedy dałoby się to zaliczyć, ale "wysłano" brzmiałoby w tym miejscu lepiej.
Cytat:odpowiedział Teto, dowódca krążownika.Dałbym tutaj nazwę krążownika. Takie rzeczy lepiej nazwać szybko, bo potem można używać ich nazwy naprzemiennie z klasą statku (w tym wypadku słowem krążownik), co najczęściej zmniejsza ilość powtórzeń.
Cytat:Nawarkus podszedł do okna ukrytego za masywną tytanową płytą. Ruchem bionicznego nadgarstka sprzężonego z systemami kierującymi statkiem odkrył przesłonę, ukazując ciemny i zimny kosmos, czający się tuż za poliwęglanową szybą.Wiem, wiem, to brzmi fajnie, ale jest nieco... technologicznie absurdalne. Po pierwsze - po jasną cholerę ta płyta? I to z tytanu? Wiem, wiem, żeby próżnia się nie wdarła. No ale ludzie, takie coś podnoszone i opuszczane manualnie? -_- Takie coś powinno być stale podniesione i opuszczane automatycznie. Drugim absurdyzmem jest bioniczny nadgarstek... bez urazy, ale czy nie lepiej poprostu wstawić w ścianie guzik? -_-
Cytat: Tak, to z pewnością był statek kolonizacyjny, pilot miał rację. Ale co, do jasnej cholery, robi tu ten okręt. Trzy tysiące lat, niemożliwe, by któryś przez tak długi okres przebywał w otwartej przestrzeni. Nie z powodu zapasów czy długości ludzkiego życia, statki te były samowystarczalne i przystosowane do przechowania nawet kilkunastu pokoleń ludzi, ale przecież w kosmosie roiło się od planet zdatnych do zasiedlenia. Zresztą widać to teraz, ludzkość skolonizowała już setki, jeśli nie tysiące przyjaznych globów Atak piratów i śmierć całej populacji okrętu też nie wchodziła w grę, znakomite uzbrojenie tych latających twierdz nie dopuściło by do tego.
Tym razem przejadę całym fragmentem
a) Ale co, do jasnej cholery, robi tu ten okręt? -> Pytajnik na końcu.
b)Trzecie zdanie, to o trzech tysiącach lat, jest skonstruowane odrobinkę absurdalnie. "To niemożliwe, by któryś przez trzy tysiące lat przebywał w otwartej przestrzeni". Pamiętaj, najprostsze jest najlepsze
c)Nie z powodu zapasów (chodzi o taki sport? Sprecyzuj xd), (przecinek)czy długości ludzkiego życia. (KROPKA). Statki te były samowystarczalne i przystosowane do przechowania nawet kilkunastu pokoleń ludzi .... no i dalej jest problem bo twoje wytłumaczenie tego nie specjalnie trzyma się kupy. Co ma ilość planet do tego że ten okręt tam jest? Mógł mu poprostu paść silnik na amen i utknęli.
d)Zresztą widać to teraz... hmmm, ja tego nie widzę. Troszkę głupio sformułowane
e)Brakuje ci kropki po globów.
f)Populacji? Statek to nie planeta, lepsze by było... hmmm.... śmierć całej załogi i pasażerów okrętu. Albo to samo, tylko bez "i pasażerów".
g)Wyjaśnij mi coś - od kiedy statki kolonizacyjnę są latającymi twierdzami? -_-[/quote]
Cytat:Teto, poprzez wszczepiony w krtań mikrofon, zwrócił się do pilota
O tym już pisał Sheaim, ja tylko dodam że to nie jest aż tak absurdalne. Wszystko zależy od rozmiaru urządzenia. Jeśli jest, np. "zmontowane" na poziomie nanorobotów to wątpie by to cokolwiek rozwalało. Chociaż owszem, lokalizacja mikrofonu mogła być lepiej obmyślona.
Cytat:- Załogo - nawarkusNawarkus, zamiast nawarkus.
Cytat:przygotować się do zejścia na obcą jednostkę.Zejść to można z tego świata. Na obcą jednostkę to można co najwyżej wejść
Cytat:- Bez dyskusji, to rozkaz – uciął nawarkusI ponownie dużej litery brak.
Cytat:Kilkudniowy patrol to cholernie wyczerpująca misja.Em... wiesz, ja osobiście nie jestem jakiś specjalnie wytrzymały i po kilku dniach byłbym padnięty, ale... skoro kilka dni w kosmosie wyczerpuje specjalistów od patrolowania, to... co mają powiedzieć tacy na przykład członkowie załóg łodzi podwodnych po miesiącu w zanurzeniu?
Cytat:Przed lustrem dostrzegł piwnookiego mężczyznę z dwudniowym zarostem.Przed... a nie raczej w lustrze?
Cytat:siwizną włosy związane w kucyk, opadały na ramięprzecinek zbędny
Cytat:Nawarkusie, poziom tlenu jest na względnie optymalnym poziomie, ale musimy zostać w skafandrach - odezwała się Kas. - Promieniowanie na poziomie tysiąca dwustu piętnastu radów jest zbyt niebezpieczne.Hmmm..... Jak już powiedział Sheaim (chyba) rady nie są odpowiednią metodą mierzenia promieniowania... chociaż w Stalkerze był bar o nazwie "100 Radów" więc cholera to wie. Fragment "jest zbyt niebezpiecznie" bym wyrzucił, jest niepotrzebny trochę, zresztą chyba każdy wie że promieniowanie jest niebezpieczne, nie?
Cytat:była dla niego nienaturalna. - RuszamyPo "Ruszamy" powinna być kropka, zdaję się.
Cytat:flora pozostawiona sama sobie zajęła prawdopodobnie większą część pokładówPrawdopodobnie jest nieco niepotrzebne.....
Cytat:blokując przy tym dostęp do różnorakich pomieszczeń.Różnorakich, hmmm... Ponownie nie do końca pasujące słowo. Lepiej pasowałoby "niektórych".
Cytat:powodując znaczne rozluźnienie procedur bezpieczeństwa.Akurat to jest trochę debilne. Procedury się raczej nie rozluźniły, co najwyżej podejście do nich ludzi. "powodując wśród nich znaczne rozluźnienie".
Cytat:jakby dostosowały swój puls do pulsu nawarkusa.Znowu imię małą literą.
Cytat:laserową piłę chirurgicznąHmm.... Nie do końca rozumiem na co lekarzowi "polowemu" przyrządy chirurgiczne bardziej nadające się do np. operacji (a konkretnie amputacji). Chyba mądrzejsze by było wpakowanie na to miejsce jakiś leków spowalniających krwawienie, jakiś high techowych bandaży, czy czegoś takiego. Chociaż... może to tylko przez głupie przepisy
Cytat:Nawet nie wiedział, kiedy mógł rozdzielić się z resztą załogi, przecież szli koło siebie"przecież" pasuje do reszty zdania raczej średnio. skoro pasuje odrobinę lepiej
Cytat:Był przecież dokładnie przeszkolonym żołnierzemDokładnie tak średnio tu pasuje. "świetnie przeszkolonym" jest chyba odrobinkę lepsze.
Cytat:Głos nawarkusaI znowu....
Cytat:Powrócił pod ścianę, przy której siedział i jeszcze raz schował głowę w kolanach, rozmyślając, co począć.Kolejny niby nie błąd, ale zdanie które można poprawić. "rozmyślając nad tym, co począć".
Cytat:W końcu nie wiedział, gdzie jest nawarkus....
Cytat:Wstał. Doszło do niego, że siedzenie w jednym miejscu na pewno nie uratuje mu życia, a nie chciał też zginąć, jak zwykły tchórz, z głodu lub wycieńczenia.
Dotarło do niego, to po pierwsze. I zbędny przecinek po "zginąć".
Cytat:by pomyślała Kim, jeśliby ktoś, kiedyś odnalazł jego ciałoby pomyślała Kim, gdyby ktoś odnalazł kiedyś jego ciało
Cytat:Teto ucieszył się słysząc choć jednego członka swojej załogi. Ucieszył się tak wielce, że nie za bardzo zrozumiał, że reszta nie żyje, ale w tym otępieniu swój udział mogły mieć też dziwne, białe drobinki pyłków roślin z okrętu.Em xD Cały fragment do napisania od nowa, dość kretyńsko ci to wyszło.
Cytat:Nie wiedział, czemu od razu tego nie dostrzegł, przecież widział statek z zewnątrz, znał okręty kolonizacyjne, odbył nawet przeszkolenie ze sterowania tymi kolosami, a mimo to, jak półgłówek, zagłębił się w trzewiach tego potwora z zaledwie garstką ludzi. Boże, nikt nie wybaczy mu takiego błędu, mało tego, sam sobie nie wybaczy, jeśli tylko wyjdzie z tego cało.
Nie wiedział czemu od razu tego nie dostrzegł. Przecież widział statek z zewnątrz! Znał okręty kolonizacyjne, odbył nawet przeszkolenie ze sterowania tymi kolosami. A mimo to, jak półgłówek, zagłębił się w trzewiach tego potwora z zaledwie garstką ludzi. Boże, nikt nie wybaczy mu takiego błędu. Mało tego, on sam sobie nie wybaczy, jeśli tylko wyjdzie z tego cało.
Cytat:Szedł przed siebie kolejnym z setek takich samych korytarzy, nasłuchując uważnie oznak czyjejś obecności. Jednakże odkąd spotkał na swojej drodze trzy obce, zmutowane, humanoidalne formy życia, nie działo się nic niebezpiecznego.Albo przegapiłem jakiś fragment, albo tego spotkania nie opisałeś -_-
Cytat:Przysiadł pod jedną ze ścian, aplikując sobie dawkę regeneracyjnej substancji zabieranej na takiego rodzaju misjeA nie lepiej nazwać to poprostu stymulantem?
Cytat: Poczuł jak przez żyły pompuje się krew nasycona potrzebnymi składnikami odżywczymi, dając mu nową energię, tak potrzebną w tej, skądinąd, podbramkowej sytuacji.Po pierwsze - po "Poczuł" brakuje przecinka. Po drugie - po "energię" zbędny przecinek". Końcówka nieco głupio sformułowana ale niech będzie.
Cytat:Odetchnął kilka razy, z trudem przełknął ślinę zebraną w suchym gardle i podniósł się raptownie, rozprostowując wszystkie członki ciała.Wszystkie członk... eee, to można nieco źle zrozumieć. "wszystkie kończyny" brzmi nieco lepiej... i znacznie mniej dwuznacznie.
Cytat: Ze złudną nadzieją rzucił do mikrofonu, lecz tak jak się spodziewał, odpowiedziała mu tylko cisza.Uparty człowiek, tyle razy to robić mimo że nie spodziewa się sukcesu, ale to tak nawiasem mówiąc. Ale... hmm... "rzucił się do mikrofonu, lecz, jak się spodziewał, odpowiedziała mu cisza".
Cytat:Chwycił karabin zawieszony na plecach, po czym przypomniał sobie o jego bezużyteczności. Coś na tym okręcie zaburzało działanie elektroniki w broni palnej, więc zmuszony był wyciągnąć plazmowy nóż schowany w pochwie na udzie.
Małe pytanie - a nóż plazmowy nie zawiera w sobie elektroniki?
Cytat:Zaledwie po kilku krokach usłyszał czyjś oddech, dobiegający zza zakrętu przed nim.Po pierwsze - " Po zaledwie kilku krokach". Po drugie - coś musiało strasznie głośno oddychać.
Cytat:wysokie promieniowanie i bóg wie, co jeszczeBóg to chyba z dużej.
Cytat:przyczyniło się do uwolnienia na świat takich maszkar.A to one były wcześniej gdzieś zamknięte, czy też w ogóle nie istniały i powstały dopiero na statku? Jak już to "przyczyniło się do stworzenia takich maszkar".
Cytat:Dostrzegł jego zmutowaną łapę zakończoną dziwnym ostrym wypustkiem błyszczącym w ciemności.A nie wypustką?
Cytat:- Mam cię, skurwielu! - krzyknął, stając na środku korytarzu z nożem w ręku.Ja bym go najpierw pochlastał a potem się odzywał ale spoko.... Ej i skąd wziałes zapis werbalny jednej z moich dawnych rozmów w świecie realnym z Alfem?
- Pgro zrby-cok-sb? Aw pg! Jgu! - zagulgotał stwór.
Nawarkus nie czekając na więcej, skoczył do przodu,
Cytat:chcąc jak najszybciej poderżnąć gardło gadzinieGadzinie? A toto gad jest?
Cytat:drugim przedramieniu.Drugim = lewym, czy prawym?
Cytat:ale to nie chciało dotrzeć, do zmęczonegozbędny przecinek
Cytat:wystraszonego mózgu dowódcy.Od kiedy boi się mózg? Jak juz to do mózgu wystraszonego dowódcy
Cytat:Opierając się o ścianę, starał się uspokoić oddech, niestety ze znikomym skutkiem.Pierwszy przecinek jest zbędny.
Cytat:Adrenalina krążąca w żyłach, tylko pogarszała sprawę, przyspieszając akcję serca.Ponownie pierwszy przecinek jest zbędny.
Cytat:(nie zakładał, by Dan przeżył)Nie zakładał... hmm... chyba raczej "sądził".
Cytat:to sam skończy śmierciąHę? xD
Cytat:Rob, nie otrzymując odpowiedzi od kompanów już od kilku godzin, postanowił zejść na pokład okrętu kolonizacyjnego.Nawet nie bardzo wiem jak to poprawić... średnio poprawnie sformułowane to zdanie.
Cytat:Zdaje się, bo odcięta dłoń nawarkusaEee... nawarkus to w końcu co jest? Imię, nazwisko, stopień, czy co? Bo już w ogóle nie ogarniam tego.
Cytat:Nie przejmował się za bardzo stratą ludzi i tak był przydzielony do tej misji z rezerwy, więc nawet za dobrze ich nie znał, ale te obrazy masakry, to za wiele, jak na jego nerwy.Pozostali członkowie jego załogi zmasakrowali się wzajemnie, a go to nie obchodzi bo nie znał ich za dobrze... miły ten facet.
A, no i ponownie nie za dobrze sformułowane zdanie.
No, Mission Accomplished
Dobra, błędy wypisane. Teraz ogólne wrażenie.
Opowiadanie mi się podoba, pomijając te parę błędów i źle sformułowanych zdań. Czyta się dość przyjemnie. Fabuła jest raczej mało oryginalna (przy czym w dzisiejszych czasach naprawdę cięzko wymyslić coś naprawdę oryginalnego), no poza końcówką którą wymyśliłeś naprawdę ciekawie.
Dałbym ci za to... hmmm.... 7/10... nie, 8/10. Za końcówkę
Cała moja twórczość, z której jestem zadowolony:
Na zwłokach Imperium[fantasy]
I to jest dokładnie tak smutne jak wygląda.
Komentuję fantastykę, miniatury i ewentualnie publicystykę, ale jeśli pragniesz mego komentarza, daj mi znać na SB/PW. Z góry dziękuję za kooperacje
Na zwłokach Imperium[fantasy]
I to jest dokładnie tak smutne jak wygląda.
Komentuję fantastykę, miniatury i ewentualnie publicystykę, ale jeśli pragniesz mego komentarza, daj mi znać na SB/PW. Z góry dziękuję za kooperacje