(17-10-2011, 08:41)Mestari napisał(a): Obserwuję nauczycieli, bo jestem jeszcze uczennicą. Często zastanawiam się, ilu jest takich, jak Twoja bohaterka: zostali tymi nauczycielami, bo nie mieli pomysłu na nic innego. To widać.
Bardzo wielu jest takich nauczycieli.
Pewnie gorsze od niekompetencji jest jednak tzw. wypalenie zawodowe, "mamtowdupizm".
W przypadku matur ustnych, tzw. prezentacji, to wyszła z tego jakaś kosmiczna masakra, choć w założeniach brzmiało nawet fajnie.
Granice mego języka bedeuten die Grenzen meiner Welt. [L. Wittgenstein w połowie rozumiany]
Informuję, że w punktacji stosowanej do oceny zamieszczanych utworów przyjęłam zasadę logarytmiczną - analogiczną do skali Richtera. Powstała więc skala "pozytywnych wstrząsów czytelniczych".
Informuję, że w punktacji stosowanej do oceny zamieszczanych utworów przyjęłam zasadę logarytmiczną - analogiczną do skali Richtera. Powstała więc skala "pozytywnych wstrząsów czytelniczych".