17-10-2011, 13:26
Nebraska:
Nie jestem tolerancyjny w sposób jaki chcą bym był tolerancyjny różni postępowcy. Ja mam swoją wymarzoną wizję świata, zauważam, że najpełniej jest w stanie zrealizować ją Kościół (mimo wielu wad tworzących go ludzi - z drugiej strony, co może ksiądz dobrze pokazują redukcje paragwajskie, jedyne jako tako funkcjonujące osiedla "komunistyczne"). Wierzę w prawdę absolutną. W Prawdę. Mogę zaakceptować to, że ktoś głosi swoje poglądy tak długo jak nie próbuje:
- twierdzić, że każdy kto się z nim nie zgadza jest ciemnym homofobem i faszystą.
- w ramach neutralności światopoglądowej wywalać mój światopogląd ze sfery publicznej i wsadzać tam swój.
- namawiać dzieci do grzechu i wmawiać im, że co tylko się uzna za dobre w jakiejś tam głosowanej ustawie to dobre jest.
Jeśli chcę być wierny moim marzeniom, nie mogę być tolerancyjny wobec idei zamknięcia mi ust.
Proponuję się zastanowić nad fanatycznym rewolucjonizmem. Pamiętaj Robespierre'a, Pol Pota, Lenina i Stalina.
Sodomici na razie kamieniami rzucać nie mogą. Ktoś, kto rzuca kamieniami brudzi sobie ręce, ktoś kto pisze ustawę ma czyste rączki. Ale gdy tylko mogą, pokazują pazurki. Gdy tylko była potrzeba zatrzymania marszu "faszystów" Robert Biedroń był w stanie wyrwać policjantowi pałkę i uderzyć nią funkcjonariusza na służbie. Zresztą, każda grupa społeczna ma wśród siebie i Gandhiego i Corteza.
Nie jestem tolerancyjny w sposób jaki chcą bym był tolerancyjny różni postępowcy. Ja mam swoją wymarzoną wizję świata, zauważam, że najpełniej jest w stanie zrealizować ją Kościół (mimo wielu wad tworzących go ludzi - z drugiej strony, co może ksiądz dobrze pokazują redukcje paragwajskie, jedyne jako tako funkcjonujące osiedla "komunistyczne"). Wierzę w prawdę absolutną. W Prawdę. Mogę zaakceptować to, że ktoś głosi swoje poglądy tak długo jak nie próbuje:
- twierdzić, że każdy kto się z nim nie zgadza jest ciemnym homofobem i faszystą.
- w ramach neutralności światopoglądowej wywalać mój światopogląd ze sfery publicznej i wsadzać tam swój.
- namawiać dzieci do grzechu i wmawiać im, że co tylko się uzna za dobre w jakiejś tam głosowanej ustawie to dobre jest.
Jeśli chcę być wierny moim marzeniom, nie mogę być tolerancyjny wobec idei zamknięcia mi ust.
Proponuję się zastanowić nad fanatycznym rewolucjonizmem. Pamiętaj Robespierre'a, Pol Pota, Lenina i Stalina.
Sodomici na razie kamieniami rzucać nie mogą. Ktoś, kto rzuca kamieniami brudzi sobie ręce, ktoś kto pisze ustawę ma czyste rączki. Ale gdy tylko mogą, pokazują pazurki. Gdy tylko była potrzeba zatrzymania marszu "faszystów" Robert Biedroń był w stanie wyrwać policjantowi pałkę i uderzyć nią funkcjonariusza na służbie. Zresztą, każda grupa społeczna ma wśród siebie i Gandhiego i Corteza.
"Problem w tym, mili moi, że za mało tu kowboi, a za dużo się wypasa świętych krów"
Z. Hołdys, Lonstar, "Countrowersja"
Z. Hołdys, Lonstar, "Countrowersja"
Kroniki Białogórskie: tom I - http://www.via-appia.pl/forum/showthread.php?tid=2143 (kto szuka ten znajdzie wersję płatną ); tom II - http://www.via-appia.pl/forum/showthread.php?tid=9341.
kronikibialogorskie.pl, czyli najbrzydsza strona www w internetach