14-10-2011, 11:18
Ogólnie, to ja zawsze jestem za tymi, którzy mają w życiu trochę pod górkę. I w takich dyskusjach zawsze się rozpłaczę, bo ten ogrom niezrozumienia dla tej 'inności' mnie przygniata strasznie.
Może adopcja jest tematem do przemyślenia, bo dziecko w ten sposób wpaja się pewne rzeczy. A jeśli teraz osoby homoseksualne nie mają najlepiej, to jest to w jakiś sposób przekazywane dziecku.
A reszta - chyba nie mamy prawa im tego zabraniać.
Rany, nie mogę skonstruować tego posta tak, żeby był czytelny. Ale zignoruję to.
Może adopcja jest tematem do przemyślenia, bo dziecko w ten sposób wpaja się pewne rzeczy. A jeśli teraz osoby homoseksualne nie mają najlepiej, to jest to w jakiś sposób przekazywane dziecku.
A reszta - chyba nie mamy prawa im tego zabraniać.
Rany, nie mogę skonstruować tego posta tak, żeby był czytelny. Ale zignoruję to.