Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 1
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
O zimniej
#6
"Życie jest takie kruche. Człowiekowi do popełnienia samobójstwa wystarczy wysoki budynek, ostry przedmiot, trucizna, skok na głęboką wodę, tory… to jedne z nielicznych."
Chyba powinno być "to jedne z licznych", skoro zakładasz, że ludzkie życie można zakończyć łatwo i na wiele sposobów, w odróżnieniu od życia Twojej bohaterki.

"eskapad w tereny „dobrego mięska”"
Dlaczego "mięska", skoro chodzi o krew?

Uchowało się tam jeszcze jakieś "w pław" i "w ręcz".

Narracja, mimo elementów grozy i przemocy, jest senna i pozbawiona napięcia - wierzę, że na słuchającą przyszłą ofiarę może to działać uspokajająco, ale na czytelnika raczej nie powinno. Poza tym, za dużo w Twojej bohaterce Mary Sue i to szczególnie irytującego rodzaju cwaniakującej twardzielki. Szkoda, że nie ma w opku wyjaśnienia, dlaczego właściwie ona opowiada temu chłopcu swoje dzieje - robi tak z każdą ofiarą?, coś naszło ją właśnie teraz?, jeśli tak, to co? - dodałoby to może jej postaci jakiegoś ciekawszego rysu.

I o co chodzi z tym tytułem?
I’m giving you a night call to tell you how I feel
I want to drive you through the night, down the hills
I’m gonna tell you something you don’t want to hear
I’m gonna show you where it’s dark, but have no fear
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
O zimniej - przez Moniqe - 10-07-2011, 15:03
RE: O zimniej - przez Niewidzialna. - 10-07-2011, 17:35
RE: O zimniej - przez sithisdagoth - 10-07-2011, 18:17
RE: O zimniej - przez Verdi - 10-07-2011, 19:17
RE: O zimniej - przez Moniqe - 10-07-2011, 21:15
RE: O zimniej - przez Lena - 11-07-2011, 20:12
RE: O zimniej - przez Moniqe - 11-07-2011, 21:32
RE: O zimniej - przez sithisdagoth - 11-07-2011, 22:08
RE: O zimniej - przez przemekplp - 11-12-2011, 16:42

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości