16-06-2011, 17:59
Weeee, przeczytałem
"która patrolowała teren wokół naszej bazy w poszukiwaniu cennych przedmiotów. " - wg mnie patroluje się w celu wyeliminowania zagrożeń, a przeszukuje żeby znaleźć coś,
"czekanie nie wiadomo, co. " - czekanie niewiadomo na co, chyba lepiej,
"Niewiele znaleźliśmy. Mieliśmy już wracać, kiedy coś znalazłam. " - powtarzasz znaleść,
"Oczywiście nie przyszło im do głowy żeby użyć komunikatora i mnie o tym powiadomić. " - przecinek przed żeby,
"Byliśmy kwita.
[/p]Było nas sześcioro. " - było powtarzasz,
" Nie czuł się zagubiony tylko, kiedy miał pod ręką klawiaturę komputerową. " - przecinek przed tylko, nie przed kiedy, tak mi się zdaje
"Podeszłam do szyby Za nią było inne, mniejsze pomieszczenie. " - brak kropki,
"Już. Ale to straszny szmelc – poskarżył się. " - brak myślnika
"Dex zachowywał się tak beztrosko jakby czytał jakiś komiks, ale do cholery " - przecinek przed jakby,
"- Pomyślałam, że zaraz sprawię, że spadnie na niego lampa, która nad nim wisiała i będę miała go z głowy, ale po namyśle się wstrzymałam. Umiał przechodzić przez ściany. Czasem się przydawał. "- ten myślnik chyba zbędny,
" Już zanim tu trafił uznano go za zmarłego " - przecinek po trafił,
"Sam wybudził się z narkozy, a wtedy. " - wielokropek chyba na końcu,
"Nie chciałam żeby bardziej mnie zdenerwowali. " - przecinek przed żeby, chyba,
"to niby prawdziwa nie była? – Odciął się Jimmy. " - odciął z małej chyba,
Fabularnie jest chyba trochę oklepane, ale poczekam na więcej. Trochę myślników pozjadałaś, pewnie się jeszcze parę przecinków trafi, no i zgodzę się z Sithem, zamek w laboratorium? Dałabyś jakiś skaner linii papilarnych albo coś W rozdziale Iana piszesz, że zapadła ciemność i to koniec, a potem nagle coś jeszcze jest, nie wiem czy to nie błąd.
Ogólnie mi się podoba, ale lord lepszy
Pozdrawiam
"która patrolowała teren wokół naszej bazy w poszukiwaniu cennych przedmiotów. " - wg mnie patroluje się w celu wyeliminowania zagrożeń, a przeszukuje żeby znaleźć coś,
"czekanie nie wiadomo, co. " - czekanie niewiadomo na co, chyba lepiej,
"Niewiele znaleźliśmy. Mieliśmy już wracać, kiedy coś znalazłam. " - powtarzasz znaleść,
"Oczywiście nie przyszło im do głowy żeby użyć komunikatora i mnie o tym powiadomić. " - przecinek przed żeby,
"Byliśmy kwita.
[/p]Było nas sześcioro. " - było powtarzasz,
" Nie czuł się zagubiony tylko, kiedy miał pod ręką klawiaturę komputerową. " - przecinek przed tylko, nie przed kiedy, tak mi się zdaje
"Podeszłam do szyby Za nią było inne, mniejsze pomieszczenie. " - brak kropki,
"Już. Ale to straszny szmelc – poskarżył się. " - brak myślnika
"Dex zachowywał się tak beztrosko jakby czytał jakiś komiks, ale do cholery " - przecinek przed jakby,
"- Pomyślałam, że zaraz sprawię, że spadnie na niego lampa, która nad nim wisiała i będę miała go z głowy, ale po namyśle się wstrzymałam. Umiał przechodzić przez ściany. Czasem się przydawał. "- ten myślnik chyba zbędny,
" Już zanim tu trafił uznano go za zmarłego " - przecinek po trafił,
"Sam wybudził się z narkozy, a wtedy. " - wielokropek chyba na końcu,
"Nie chciałam żeby bardziej mnie zdenerwowali. " - przecinek przed żeby, chyba,
"to niby prawdziwa nie była? – Odciął się Jimmy. " - odciął z małej chyba,
Fabularnie jest chyba trochę oklepane, ale poczekam na więcej. Trochę myślników pozjadałaś, pewnie się jeszcze parę przecinków trafi, no i zgodzę się z Sithem, zamek w laboratorium? Dałabyś jakiś skaner linii papilarnych albo coś W rozdziale Iana piszesz, że zapadła ciemność i to koniec, a potem nagle coś jeszcze jest, nie wiem czy to nie błąd.
Ogólnie mi się podoba, ale lord lepszy
Pozdrawiam