Ja lubię zapach książek. Który czytelnik nie lubi? Jednak self-publishing pozwala na promocję osób, którym nie udało się przebić u tradycyjnego wydawcy, podczas gdy nie są tak kiepscy, ba są nawet dobrzy, a po prostu wpadli na niezbyt dobrą koniunkturę wydawniczą (niska sprzedawalność, nowe projekty znanych już nazwisk). I właśnie to stereotypowe podejście - "co nie drukowane, to g**no", jest raczej największym wrogiem takich projektów jak RW2010, szczególnie, że będzie zawierał publikacje polskojęzyczne, dla Polaków - a więc tym samym znacznie mniejszy rynek zbytu niż np. Amazon (i nie chodzi mi że Oni mają już markę) - na którym są książki po angielsku (obecnie używany jako język uniwersalny). Na korzyść RW2010 działa fakt, że są pierwsi i być może rozruszają skostniały, niemal nieistniejący rynek eBooków w Polsce, na którym cena książki wirtualnej, a papierowego odpowiednika realnie niewiele się różni.
OFICYNA WYDAWNICZA RW2010
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości