Bardzo ładna ta opowieść, skłania do myślenia. Myślę, ze przesłanie nie jest jednoznaczne, a to dobrze - rzeczy ukryte, które odkrywamy cieszą bardziej! No i zawsze lepiej, gdy nie podaje się czytelnikowi wszystkiego na talerzu. Moim zdaniem (skromnym i również amatorskim) masz potencjał, umiesz zaciekawić czytelnika, ale brakuje ci ogłady w warsztacie.
Warsztat jest zawsze do dopracowania, to po prostu kwestia treningu. Natomiast potencjał się albo ma albo nie wiec jesteś na dobrej drodze! Duzo trenuj, czytaj (przede wszystkim!) i pisz, pisz, pisz - trening czyni mistrza.
A oto błędy, które wyłapałem:
"W pięknym(,) błękitnym domku"
"Ale chłopcy nie podali się" - poddali
"W pięknym błękitnym domku, żyli sobie dwaj bracia(.) Mieszkali sami, bo ich rodzice niestety zmarli." - rozbite na dwa zdanie czyta się o wiele płynniej imho. Wyrzuciłbym tez słowo "niestety" - brzmi nienaturalnie. Moze coś jak "bo ich rodzice zmarli jakis czas temu." ?
"Ale chłopcy nie podali się i sami zmagali się z życiem(.) Pomagali sobie, dbali o dom (i) pracowali ciężko, by każdy z nich był szczęśliwy" - rozbiłbym na dwa zdania, tam gdzie kropka w nawiasie.
"Pewnego słonecznego dnia do miasteczka przyjechała trupa cyrkowa(.) Chłopcy pomimo swojego wieku, a byli już dorośli, strasznie się tym zainteresowali." - Tu tez rozbij na dwa zdania. Generalnie to drugie zdanie tez tak sztucznie brzmi. Coś jak: "Chłopcy pomimo tego, ze byli już dorośli, postanowili obejrzeć występ." - albo coś podobnego. Staraj się unikać zdań, jak z wypracowania na polski
"spektakl jaki przygotowali artyści.
A był to spektakl niezwykły. Ludzie z całego świata zjeżdżali się, aby zobaczyć to cudowne przedstawienie, przygotowywane dniami i latami" - powtórzenie.
"Naprawdę chcieliby, żeby rodzice z nimi byli. " - wydaje mi się ze powinno być "chcieli" zamiast "chcieliby".
"byli tak podekscytowani, że biegiem przeszli przez ogromną bramę." - biegiem można tylko... biec, a nie iść
"Szybko zajęli miejsca i poprawiali wzburzone włosy." - poprawili - zachowuj poprawność (ciągłość) użytego czasu w zdaniach.
"Na scenie zrobiło się bardzo jasno, a na jej środek wszedł wysoki pan, " oraz "Obdarty pan ukłonił się " - raczej "mężczyzna".
"wszedł wysoki pan, w eleganckim fraku i wysokim kapeluszu(,) i mówił coś do tłumu ludzi." - poszczególne części zdania złożonego oddzielamy przecinkami (to jeden z wyjątków od reguły, kiedy po "i" stawiamy przecinek)
"Ukłonił się jeszcze raz w powietrzu i obrócił się w miejscu tak, że było widać tylko szarą masę." - tego zdania nie zrozumiałem, jedno nie wynika z drugiego. Co to za masa? Skąd się wzięła? Urozmaić trochę ten opis!
"Mężczyzna przeleciał się po Sali kilka razy" - "sali"
"Zjedli po jednym owocu z drzewa(,) przed którym"
"Ale nie wiedzieli, że mężczyzna w starych spodniach i koszuli wepchał każdemu z braci do kieszeni po woreczku złotego proszku." - wepchnął (znowu ciągłość czasu w zdaniu).
Warsztat jest zawsze do dopracowania, to po prostu kwestia treningu. Natomiast potencjał się albo ma albo nie wiec jesteś na dobrej drodze! Duzo trenuj, czytaj (przede wszystkim!) i pisz, pisz, pisz - trening czyni mistrza.
A oto błędy, które wyłapałem:
"W pięknym(,) błękitnym domku"
"Ale chłopcy nie podali się" - poddali
"W pięknym błękitnym domku, żyli sobie dwaj bracia(.) Mieszkali sami, bo ich rodzice niestety zmarli." - rozbite na dwa zdanie czyta się o wiele płynniej imho. Wyrzuciłbym tez słowo "niestety" - brzmi nienaturalnie. Moze coś jak "bo ich rodzice zmarli jakis czas temu." ?
"Ale chłopcy nie podali się i sami zmagali się z życiem(.) Pomagali sobie, dbali o dom (i) pracowali ciężko, by każdy z nich był szczęśliwy" - rozbiłbym na dwa zdania, tam gdzie kropka w nawiasie.
"Pewnego słonecznego dnia do miasteczka przyjechała trupa cyrkowa(.) Chłopcy pomimo swojego wieku, a byli już dorośli, strasznie się tym zainteresowali." - Tu tez rozbij na dwa zdania. Generalnie to drugie zdanie tez tak sztucznie brzmi. Coś jak: "Chłopcy pomimo tego, ze byli już dorośli, postanowili obejrzeć występ." - albo coś podobnego. Staraj się unikać zdań, jak z wypracowania na polski
"spektakl jaki przygotowali artyści.
A był to spektakl niezwykły. Ludzie z całego świata zjeżdżali się, aby zobaczyć to cudowne przedstawienie, przygotowywane dniami i latami" - powtórzenie.
"Naprawdę chcieliby, żeby rodzice z nimi byli. " - wydaje mi się ze powinno być "chcieli" zamiast "chcieliby".
"byli tak podekscytowani, że biegiem przeszli przez ogromną bramę." - biegiem można tylko... biec, a nie iść
"Szybko zajęli miejsca i poprawiali wzburzone włosy." - poprawili - zachowuj poprawność (ciągłość) użytego czasu w zdaniach.
"Na scenie zrobiło się bardzo jasno, a na jej środek wszedł wysoki pan, " oraz "Obdarty pan ukłonił się " - raczej "mężczyzna".
"wszedł wysoki pan, w eleganckim fraku i wysokim kapeluszu(,) i mówił coś do tłumu ludzi." - poszczególne części zdania złożonego oddzielamy przecinkami (to jeden z wyjątków od reguły, kiedy po "i" stawiamy przecinek)
"Ukłonił się jeszcze raz w powietrzu i obrócił się w miejscu tak, że było widać tylko szarą masę." - tego zdania nie zrozumiałem, jedno nie wynika z drugiego. Co to za masa? Skąd się wzięła? Urozmaić trochę ten opis!
"Mężczyzna przeleciał się po Sali kilka razy" - "sali"
"Zjedli po jednym owocu z drzewa(,) przed którym"
"Ale nie wiedzieli, że mężczyzna w starych spodniach i koszuli wepchał każdemu z braci do kieszeni po woreczku złotego proszku." - wepchnął (znowu ciągłość czasu w zdaniu).
You'll never shine
Until you find your moon
To bring your wolf to a howl.
Until you find your moon
To bring your wolf to a howl.
--- Saul Williams