Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 2
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Harfa i Miecz - "Całkiem szczęśliwy wypadek"
#2
Cytat:wyglądających prześwietnie w[,] pilnującym porządku na bezchmurnym niebie
Cytat:Żółć koszulki miała się idealnie do złotawej twarzy i rąk.
"pasowała idealnie"?
Cytat:Piętrowych lub nie.
po co to zdanie?
Cytat:Szczerze mówiąc, to była łatwa robota. Duchowni Arteny uchodzili słusznie za wzorowych obywateli i tacy pragnęli być. No, ale Kilianowi brązowowłosemu nic nie brakowało.
Sylwanie. Dzieci żywiołów. Absolwent magicznej szkółki kapłanów to jeden z całej masy promieni słońca, które uzyskały ludzkie ciało. Will zaś pochodził od księżyca. Sylwana można poznać po kolorze skóry. Wodni są niebiescy, powietrzni bladzi i tak dalej i tak dalej…
Każdy sylwan perfekcyjnie włada magią natury, ale tylko ze swojej poddziedziny. Oczywiście mógłby ogarnąć inną, jednak wtedy musiałby…
Się Naprawdę Uczyć.
cały ten fragment nie podoba mi się.
Cytat: Ciągłe banie się ich było nonsensem.
"ciągły strach przed nimi"?
Cytat: Z ławek wierni, których o tej porze nie było na miejscach, patrzyli na altanę również okrągłą – no prawie, występowały w niej kąty – zakończoną dachem, który piął się wysoko w górę.
to zdanie to jakaś kwadratura koła. Wiernych nie było, ale patrzyli? Okrągła altana z kątami? Btw, nie okrągła, chyba, że rzeczywiście miała bryłę w kształcie kuli, a na planie koła, czy centralnym.
Cytat:na jednej namalowano wielką rozwartą księgę, długą latorośl…
zawsze myślałam, że latorośl to inaczej dziecko.
Cytat:Złotoskóry powoli i ostrożnie wychylił głowę z ukrycia. Potem wrócił na klęczki.
- P… pani, a skąd ja miałem wiedzieć?... – odparł, drżąc na całym ciele.
- Posłuchaj. Będziesz świadectwem dla swego ludu. Tym, który odszyfruje zagadkę.
- A dokładniej? – wyrwało się poecie. Zakneblował sobie usta dłońmi.
- Cierpliwości – podsumował łagodny, żeński głos. Zniknął.
ten dialog jest nawet zabawny.
Cytat:Lata temu wybudowano t
nie wiem, co to jest "t".
Cytat:Gości, za niewysoki murek z czarnych, a to znowu białych, kamieni wpuszczała drewniana brama w kształcie szerokiego „X”, wpisanego w prostokąt.
interpunkcja.
Cytat:Z ziemi wyrosło kilka wysokich drzew i wiele różnych kwiatów
na pewno z ziemi?
Cytat:Szeroki, jasnoszary budynek wypełniały okna.
budynek wypełniony oknami. A jak się mieścili jego użytkownicy?
Cytat: Wieńczył go podobnego koloru jednospadowy dach. Chylił się w stronę ulicy.
chylił się dach, budynek, czy co?
Cytat:Pytali go: jak nabyłeś te rany? Odpowiedział spokojnie: - Za siedem pięćdziesiąt w Tesco.
xD
Cytat: Reszta delikatnie przyrdzewiałe tasaki.
o żesz. To mi się podoba. Serio, nie żartuję teraz.
Cytat:W lesie zmierzchało.
a poza lasem już nie?
Cytat: Co, do!!!...
"Co, do...!"
Cytat:Spokojne wcześniej ptaki pouciekały z miejsca zdarzenia.
raport policyjny?
Cytat:- Czy to wy kiedyś terroryzowaliście Ysanaar?! – zapytał piorunującym tonem Will, obryzgany zieloną krwią.
- Tak! Znowu nie wyszło! – Chciał uderzyć pięściami o trawiastą powierzchnię.
xD, to też jest zabawne Smile
Cytat:zdjął naturalny kajdan
mogę się mylić, ale wydaje mi się, że kajdany nie mają liczby pojedynczej.
Cytat:może przejmie po Will’u obsadę trenera?


Z czym masz problem: interpunkcja (nie wymieniałam wszystkich błędów), dobór słów, opisy. Czyli tekst generalnie w całości do poprawy. ale było kilka miejsc, gdzie się roześmiałam, więc jeśli to ma być zabawny kawałek, to zaczynasz iść w dobrą stronę. Na temat fabuły się nie wypowiadam.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Harfa i Miecz - "Całkiem szczęśliwy wypadek" - przez księżniczka - 16-05-2011, 19:54

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości