Usta proszą
Zbigniew Herbert
A może dojdę Ciebie szeptem
bolesnym ruchem małych warg
może wypiję Ciebie z ciszą
nocnych ogrójców i czuwania
może przywołam jasny promień
aby otworzył twarde czoło -
którego nie znam i nie umiem
którego przeto trudno kochać
a może dojdę Ciebie szeptem
którego dotknąć nie potrafię
który wypełniasz mnie do dna
Zbigniew Herbert
A może dojdę Ciebie szeptem
bolesnym ruchem małych warg
może wypiję Ciebie z ciszą
nocnych ogrójców i czuwania
może przywołam jasny promień
aby otworzył twarde czoło -
którego nie znam i nie umiem
którego przeto trudno kochać
a może dojdę Ciebie szeptem
którego dotknąć nie potrafię
który wypełniasz mnie do dna
Jeżeli myślisz, że Twój tekst jest dobry, napisz do mnie.
Wszystko da się naprawić.
Wszystko da się naprawić.