Ani słowa albo bełkot
#1
Czasami przychodzi taki moment kiedy masz wszystko: plan, warunki do pisania i nawet chęci pełne inspiracji z ciekawych obrazów... Otwierasz worda czy to w czym zwykle piszesz, ale kiedy już zabierasz się za samo pisanie... wszystko staje i ani jedno słowo nie wypływa z twojej głowy, a nawet jeśli będzie ich kilka to jest to bełkot... Co zwykle w takich momentach robisz?
Mnie to bardzo często męczy, wręcz nie mogę tego bezsensu znieść... Jakieś porady? Czy w takich momentach lepiej kompletnie odłożyć pisanie czy może pisać "na siłę" i to złamać?
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Ani słowa albo bełkot - przez Czime - 16-04-2011, 13:03
RE: Ani słowa albo bełkot - przez Archanioł - 16-04-2011, 13:16
RE: Ani słowa albo bełkot - przez Sundance Kid - 16-04-2011, 17:40
RE: Ani słowa albo bełkot - przez Czime - 16-04-2011, 17:55
RE: Ani słowa albo bełkot - przez Sundance Kid - 16-04-2011, 18:03
RE: Ani słowa albo bełkot - przez Czime - 16-04-2011, 18:11
RE: Ani słowa albo bełkot - przez Sundance Kid - 16-04-2011, 18:13
RE: Ani słowa albo bełkot - przez Czime - 16-04-2011, 21:09
RE: Ani słowa albo bełkot - przez Morydz - 16-04-2011, 22:35
RE: Ani słowa albo bełkot - przez literacka3 - 17-04-2011, 08:14
RE: Ani słowa albo bełkot - przez agachocz - 12-05-2011, 20:44
RE: Ani słowa albo bełkot - przez czytacz1967 - 12-05-2011, 21:17
RE: Ani słowa albo bełkot - przez Mestari - 21-05-2011, 10:07
RE: Ani słowa albo bełkot - przez mike - 21-05-2011, 11:47
RE: Ani słowa albo bełkot - przez Fraa - 21-05-2011, 12:11

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości