15-04-2011, 20:58
Przeczytał bym nie odrywając oczu od monitora ani na chwilę gdyby nie
to że mama zawołała mnie na kolację.
Gdyby nie to psujące dramatyzm wydarzenie mój komentarz zaczynał by się zupełnie inaczej.
Sam teks jest świetny. Narzekacie że nie wiemy kim jest i za co umiera główny bohater? Mi taki pomysł naprawdę przypadł do gustu. I w pewnym sensie zachęca do czytania, może na końcu jest odpowiedź?
A to że przypomina sobie wszystko ze szczegółami? Myślę że każdy by rozmawiał ze sobą w takiej sytuacji.
Agonalny monolog jednak wciąż pozostaje dla mnie tajemnicą...
to że mama zawołała mnie na kolację.
Gdyby nie to psujące dramatyzm wydarzenie mój komentarz zaczynał by się zupełnie inaczej.
Sam teks jest świetny. Narzekacie że nie wiemy kim jest i za co umiera główny bohater? Mi taki pomysł naprawdę przypadł do gustu. I w pewnym sensie zachęca do czytania, może na końcu jest odpowiedź?
A to że przypomina sobie wszystko ze szczegółami? Myślę że każdy by rozmawiał ze sobą w takiej sytuacji.
Agonalny monolog jednak wciąż pozostaje dla mnie tajemnicą...