13-04-2011, 12:06
W "gatunku" obyczajowym najchętniej szukam zwykłej prozy życia i taką tutaj znajduję. Fantastyczna historia przyjaźni, na którą składają się pozornie trywialne zdarzenia i proste dialogi. Styl Twojego pisania nie jest nużący, a wręcz zaskakuje celnymi metaforami i spostrzeżeniami. Podoba mi się także w tym opowiadaniu sztuka wartościowania życia. Widać, że autor potrafi nieźle zagrać słowami i mnie ta gra bardzo przypadła do gustu.