27-11-2011, 00:13
ad 1. Nie mówię, że tekst nie jest ambitny wg JAKIEJŚ definicji ambitności. Mówię tylko, że sformułowanie "tekst ambitny" niewiele znaczy. Stąd moje pytanie co dokładnie masz na myśli, kiedy mówisz "tekst ambitny".
Co do poszukiwania - nie twierdzę, że ich tam nie ma, pytam Cie po prostu poszukiwanie czego.
To całkiem oczywiste pytanie i wcale nie kontestuje tezy, że tekst czegoś poszukuje.
ad 2. Tu się nie dogadamy. Oznacza to, że ten sam tekst ocenia się inaczej w zależności od aktualnej mody (w tym wypadku wg klucza im mniej na topie tym lepiej, co p prostu generuje w alternatywną modę), co dla mnie jest trudne do zaakceptowania - ale oczywiście każdy ocenia wg swoich norm
ad 3. Nie wątpię, zwłaszcza, że Mestari ma - nie wykluczam że podświadomy - dar marketingowy właśnie i to może bardzo pomóc.
Co do poszukiwania - nie twierdzę, że ich tam nie ma, pytam Cie po prostu poszukiwanie czego.
To całkiem oczywiste pytanie i wcale nie kontestuje tezy, że tekst czegoś poszukuje.
ad 2. Tu się nie dogadamy. Oznacza to, że ten sam tekst ocenia się inaczej w zależności od aktualnej mody (w tym wypadku wg klucza im mniej na topie tym lepiej, co p prostu generuje w alternatywną modę), co dla mnie jest trudne do zaakceptowania - ale oczywiście każdy ocenia wg swoich norm
ad 3. Nie wątpię, zwłaszcza, że Mestari ma - nie wykluczam że podświadomy - dar marketingowy właśnie i to może bardzo pomóc.