25-11-2011, 14:43
Ja się, przyznam szczerze, poważnie zakręciłam. Czemu kładziesz taki nacisk na Moskwę? Przecież Moskwa nie jest miejscem akcji.
Bohaterowie też nie są Rosjanami, a Ukraińcami (prawda, że trochę "przestarzałymi", jako pokolenie starsze, stąd np. Wysocki).
Ahistoryczność? Wyjaśnij.
Bohaterowie też nie są Rosjanami, a Ukraińcami (prawda, że trochę "przestarzałymi", jako pokolenie starsze, stąd np. Wysocki).
Ahistoryczność? Wyjaśnij.
"KGB chciało go zabić, pozorując wypadek samochodowy, ale trafił kretyn na kretyna i nawet taśmy nie zniszczyli." - z "notatek naukowych" Mestari