05-02-2011, 12:02
Przeczytałem i było warto. Czyta się bardzo płynie, oczy same ślizgają się po tekście, nie znajdując żadnej zadry która by je uraziła. Już pierwsze 2-3 zdania zdecydowały o tym, że tekst mi się spodoba Po prostu to wiedziałem i kropka. bardzo dobrze opisujesz, sugerując czytelnikowi tok interpretacji. Każdy, najmniejszy element wydaje się właśnie taki... "ruski" Nie potrafię tego do końca wyjaśnić. Po prostu słowa współgrają idealnie z każdym kontekstem zawartym w tym opowiadaniu. O np. kiedy naspałaś o drzwiach poczułem; tak właśnie powinny wyglądać drzwi do pokoiku za wschodnią granicą Opis starszej Pani przywiódł mi na myśl "Lafertowska makownicę" Lermontowa. Co prawda tamto jest o starej wiedźmie ale jakoś tak wypłynęło mi na powierzchnię wspomnień. Kiedy ciąg dalszy?
Pisz pisz, bo już się doczekać nie mogę
Pisz pisz, bo już się doczekać nie mogę