Jeśli przez końcówkę rozumieć wszystko od ostatniej akcentowanej samogłoski do końca, to chyba jest mile widziane, żeby taka końcówka była ta sama. Pewien kolega z innego forum zwykle wytyka mi brak rymu, kiedy mam takie końcówki trochę różne. Ale jeżeli sięgniemy nawet o jedną literę dalej, definiując początek końcówki, to mamy "-hanu" - "-ganu", czyli już nie to samo. Być może, "h" i "g" są uważane za bardzo podobne dźwięki? Tak uważać mogą raczej ci, którzy wymawiają "h" dźwięcznie.
PS. Wikipedia definiuje rym częstochowski jako "banalny, powszechnie znany, zbyt często stosowany".
https://pl.wikipedia.org/wiki/Rym_cz%C4%99stochowski
Bardzo wątpię, by słowo "Wuhan" na dzień dzisiejszy tak często występowało w wierszach, by o rymie z tym słowem można było tak powiedzieć.
PS. Wikipedia definiuje rym częstochowski jako "banalny, powszechnie znany, zbyt często stosowany".
https://pl.wikipedia.org/wiki/Rym_cz%C4%99stochowski
Bardzo wątpię, by słowo "Wuhan" na dzień dzisiejszy tak często występowało w wierszach, by o rymie z tym słowem można było tak powiedzieć.