10-03-2019, 20:59
Cytat:Jeden przykład - uwierzyłbyś, że dwadzieścia lat po ostatniej wojnie chłopcy odkopują skrzynię z kilkoma szmajserami oraz pełnymi magazynkami, wszystko naoliwione, zabezpieczone, sprawne? Że oczyszczą i urządzą sobie strzelanie seriami pocisków w lasku? Albo że w pogoni po zarośniętym parku, za młodocianym złodziejem z osiedlowej bandy, bierze udział (oprócz milicji z psami na smyczy) ponad setka dzieciaków jako okazjonalna nagonka, traktujących to jako zabawę? Że przywódca tej bandy dojrzeje, pójdzie "na zawodowego" do wojska i będzie świetnym podoficerem?
Akurat takie rzeczy, jak tu przytoczyłeś, nie wydają mi się aż tak dziwne, by nie uwierzyć.
Cytat:Już Kubutkowi odpisywałem, powtórzę i Tobie - spisuj. Do pewnych opowiadań, zwłaszcza "tego typu", musi upłynąć trochę wody w rzece. Ale chodzi o króciutkie zapisanie zdarzeń, aby nie zapomnieć, kiedy przyjdzie pora na literackie opracowanie.
Wolę korzystać z pamięci. Rzeczy zapomniane nie muszą być opisywane. Co prawda, bywa też tak, że o niektórych wspomnieniach z dzieciństwa wolę się dowiedzieć, w jakim roku to było; niektóre źródła pisemne pomogły mi odpowiedzieć na niektóre z takich pytań. Ale nie przesadzam ze spisywaniem zdarzeń. Kiedyś przesadzałem, bo w latach 1988 - 1999 prowadziłem dziennik; i w roku 2016 większą jego część zniszczyłem...
Cytat:Brak literówek u mnie wynika z szacunku dla czytelnika i samego siebie - ponowne, spokojne przeczytanie tekstu przed publikacją pozwala wychwycić większość miejsc do naniesienia poprawek.
Nie wszystkim to wychodzi tak dobrze, jak Tobie. Zależy od zdolności wyłapywania literówek.