27-02-2011, 17:48
(24-02-2011, 18:47)Accattone napisał(a): Sposobem "nie na trzeźwo" to można każdy film oglądać i doznania będą podobne.
Z tym, że w przypadku "Las Vegas Parano" (czyli "Fear and Loathing in Las Vegas") wszystko nabiera innego znaczenia, a widz na prądzie czuje się trzecim uczestnikiem całej podrózy .