27-12-2010, 22:00
(03-09-2010, 20:04)easy-rider napisał(a): "Vincent"- krótkometrażówka Tima Burtona. Genialne dzieło i genialna narracja Vincenta Price'a. Polecam.Tim Burton i Vincent Price? Brzmi miodnie. Zwłaszcza Price. Zobaczymy, zobaczymy z całą pewnością.
(27-12-2010, 14:25)Mejk napisał(a): "Rrrrrrrrrrrrr"- Jeden z głupszych filmów w historii, ale ja mam takie poczucie humoru dlatego jest to jeden z moich ulubionych filmów . Polecam (nie obiecuje, że się spodoba).
Oglądałam chyba z trzy razy, zanim mi się spodobało. Za pierwszym razem: "na bogów, jakie durne". Za drugim: "durne, ale ma parę niezłych pomysłów". W każdym razie stopniowo, stopniowo, doszłam do tego, że w rozmowach cytuję fragmenty i ogólnie łapię głupawkę przez ten film. Jest rewelacyjny. Mówię to ja - Fraa, która ma awersję do żabojadów, a jeszcze większą - do Wielkiego Nochala (znaczy się do Depardieu, ofkoz).
Obok "Katedry" warto obejrzeć "Sztukę spadania". Na mnie przynajmniej zrobiła niesamowite wrażenie.