04-04-2013, 21:02
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-04-2013, 02:04 przez sithisdagoth.)
Nolan zrobił kilka naprawdę dobrych filmów, ale żadnego wybitnego, a wszystkie tak znane, że przypominanie o nich mija się z celem. Poza tym, w temacie jest "Jeśli możecie, to starajcie się unikać hollywoodzkich superprodukcji, o których i tak jest wszędzie głośno... ", a chyba każdy film Nolana do grona "hollywoodzkich superprodukcji należy.
I don't mean to sound bitter, cold, or cruel, but I am, so that's how it comes out.