Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Czemu moim kosztem
#50
Chyba nie do końca się zrozumieliśmy.

(24-02-2018, 20:04)wojbik napisał(a): Czy jeżeli organizm kobiety dokonuje samoczynnego usunięcia zarodka albo zygoty, co się czasami zdarza (nawet ~50% przed implantacją) to też mamy do czynienia ze śmiercią człowieka? Na litość ludzką, skąd wy, ludzie, bierzecie absolutnie podstawową wiedzę z biologii?
A ta zygota co? Jest myszą? Nie jest to istota ludzka na wczesnym etapie rozwoju. To fakt. Widzę, że to powoduje ideologiczne wzburzenie, więc może inaczej; jest to życie od zapłodnienia, nawet jeśli kończy się w sposób naturalny i nikt nawet nie zdaje sobie z tego sprawy. To fakt.
Natomiast użyte przez ciebie sformułowanie "śmierć człowieka" już jest prowokacyjne, bo wiadomo z czym się wiąże kulturowo (człowiek umiera - żal - pogrzeb- żałoba) etc.
To, że nie wyprawia się pogrzebów samoistnie usuniętym zarodkom nie zmienia faktu, co powtórzę, że jest to istota ludzka na wczesnym etapie rozwoju. To FAKT. I nie jest to argument ani za czymś ani przeciwko czemuś. To tylko fakt. Nie doszukuj się w tym ukrytej maczugi, że jak przyznasz mi rację, to cię zaraz nią zdzielę.


(24-02-2018, 20:04)wojbik napisał(a):
Cytat:A jednak arbitralna decyzja. Bo uznano, że skoro zarodek "nic nie czuje" to zanim zacznie czuć to można go zlikwidować. A z jakiej paki?
Z tej, że nie można nikogo zmuszać ani do heroizmu (np. urodzenia dziecka będącego skutkiem czynu zabronionego), ani nie powinno się traktować ciała kobiety jak inkubator. 
To nie ma nic do rzeczy. Arbitralnie ustalono pewną granicę by kulturowo rozgrzeszyć i prawnie usankcjonować stasowanie przerywania ciąży.
To fakt. I nie ma to nic do "zmuszania do heroizmu". Ja się do niczyjego sumienia nie mieszam, ani nikomu swojej moralności nie narzucam.
Tak czy inaczej całe regulacje prawne to i tak fasada. Kto chce usunąć ciąże i tak to zrobi, legalnie czy nie.

(24-02-2018, 20:04)wojbik napisał(a): (a przed 12-tym tygodniem nie da się z biologicznego punktu widzenia mówić o dziecku), to nie wiem dlaczego nie pozwolić ludziom decydować o swoim ciele.
To tylko żonglowanie pojęciami. Przez obie strony. Jedni krzyczą o "zabijaniu dzieci" (wiadomo jak to się kulturalnie kojarzy) a drudzy są wyznawcami wirtualnej lini - wczoraj to była zygota a dziś hop! i już jest dziecko, bo mu się wykształcił układ nerwowy. Odrzucam jedną i drugą manipulację.

(24-02-2018, 20:04)wojbik napisał(a):
Cytat:eśli ma to być argument dla pro-life to jest całkiem chybiony. Bo postulaty pro-life nie wynikają z humanitarnej chęci oszczędzenia komuś cierpień.

Argumenty pro-life ogólnie są chybione. Ale zgadzam się, nie wynikają z humanitarnej chęci oszczędzenia komuś cierpień tylko jakiejś chorej fetyszyzacji ideologii.
No tu to się całkiem nie zrozumieliśmy. Niepotrzebnie użyłem "pro-life" jako skrótu myślowego dla określenia osób będących przeciwko aborcji (bo jak widzę jednoznacznie kojarzy się z rozwrzeszczanymi fanatykami podkładającymi bomby w klinikach aborcyjnych).
Chodziło o Twój argument (o tym, że płód nie cierpi i to humanitarne przed 12 tyg. go usunąć) jako całkiem chybiony, jeśli chciałbyś nim przekonać przeciwnika aborcji do swoich racji.
W tym kontekście wyszło, że "chorej fetyszyzacji ideologii" odnosi się do zwolenników aborcji.
To, że ty komuś powiesz "hey, ale płód nie cierpi bo nie ma układu nerwowego" jest bez sensu. Ktoś kto sprzeciwia się aborcji nie sprzeciwia się jej dlatego, że płody cierpią podczas zabiegu, tylko z przekonania, że jest to ludzkie życie, którego inny człowiek nie ma prawa kończyć. To nie motywacje humanitarne ale moralne. Inny poziom argumentów, inna gatunek motywacji.

A maczugę ze zdjęciami rozerwanych płodów schowaj za pazuchę. Jak wspominałem na wstępie, to nie moja bajka.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Czemu moim kosztem - przez gorzkiblotnica - 10-10-2016, 22:52
RE: Czemu moim kosztem - przez Gunnar - 11-10-2016, 14:55
RE: Czemu moim kosztem - przez gorzkiblotnica - 11-10-2016, 21:31
RE: Czemu moim kosztem - przez Gunnar - 12-10-2016, 11:00
RE: Czemu moim kosztem - przez gorzkiblotnica - 12-10-2016, 20:34
RE: Czemu moim kosztem - przez Gunnar - 17-10-2016, 11:16
RE: Czemu moim kosztem - przez gorzkiblotnica - 17-10-2016, 21:36
RE: Czemu moim kosztem - przez Gunnar - 20-10-2016, 10:14
RE: Czemu moim kosztem - przez gorzkiblotnica - 20-10-2016, 22:22
RE: Czemu moim kosztem - przez Gunnar - 21-10-2016, 10:25
RE: Czemu moim kosztem - przez gorzkiblotnica - 21-10-2016, 22:15
RE: Czemu moim kosztem - przez Gunnar - 21-10-2016, 22:48
RE: Czemu moim kosztem - przez gorzkiblotnica - 22-10-2016, 14:53
RE: Czemu moim kosztem - przez Gunnar - 22-10-2016, 16:31
RE: Czemu moim kosztem - przez gorzkiblotnica - 22-10-2016, 22:36
RE: Czemu moim kosztem - przez Gunnar - 23-10-2016, 10:59
RE: Czemu moim kosztem - przez gorzkiblotnica - 23-10-2016, 20:05
RE: Czemu moim kosztem - przez Gunnar - 24-10-2016, 11:28
RE: Czemu moim kosztem - przez gorzkiblotnica - 24-10-2016, 21:42
RE: Czemu moim kosztem - przez Gunnar - 24-10-2016, 23:15
RE: Czemu moim kosztem - przez gorzkiblotnica - 25-10-2016, 17:17
RE: Czemu moim kosztem - przez Gunnar - 25-10-2016, 21:46
RE: Czemu moim kosztem - przez gorzkiblotnica - 26-10-2016, 22:28
RE: Czemu moim kosztem - przez Gunnar - 27-10-2016, 09:01
RE: Czemu moim kosztem - przez gorzkiblotnica - 27-10-2016, 16:29
RE: Czemu moim kosztem - przez OWSIANKO - 10-01-2017, 00:03
RE: Czemu moim kosztem - przez gorzkiblotnica - 10-01-2017, 21:08
RE: Czemu moim kosztem - przez Alchemik - 10-01-2017, 22:32
RE: Czemu moim kosztem - przez gorzkiblotnica - 11-01-2017, 16:24
RE: Czemu moim kosztem - przez Alchemik - 11-01-2017, 16:32
RE: Czemu moim kosztem - przez gorzkiblotnica - 11-01-2017, 19:23
RE: Czemu moim kosztem - przez Paprotka - 02-10-2017, 15:17
RE: Czemu moim kosztem - przez gorzkiblotnica - 02-10-2017, 22:50
RE: Czemu moim kosztem - przez Paprotka - 03-10-2017, 21:22
RE: Czemu moim kosztem - przez gorzkiblotnica - 03-10-2017, 22:51
RE: Czemu moim kosztem - przez Paprotka - 04-10-2017, 21:29
RE: Czemu moim kosztem - przez gorzkiblotnica - 04-10-2017, 21:49
RE: Czemu moim kosztem - przez Paprotka - 05-10-2017, 15:25
RE: Czemu moim kosztem - przez gorzkiblotnica - 05-10-2017, 21:41
RE: Czemu moim kosztem - przez szczepantrzeszcz - 17-02-2018, 12:23
RE: Czemu moim kosztem - przez wojbik - 17-02-2018, 20:52
RE: Czemu moim kosztem - przez gorzkiblotnica - 22-02-2018, 23:32
RE: Czemu moim kosztem - przez wojbik - 23-02-2018, 00:38
RE: Czemu moim kosztem - przez gorzkiblotnica - 23-02-2018, 23:39
RE: Czemu moim kosztem - przez wojbik - 24-02-2018, 14:18
RE: Czemu moim kosztem - przez Gunnar - 24-02-2018, 16:52
RE: Czemu moim kosztem - przez wojbik - 24-02-2018, 17:47
RE: Czemu moim kosztem - przez Gunnar - 24-02-2018, 19:52
RE: Czemu moim kosztem - przez wojbik - 24-02-2018, 20:04
RE: Czemu moim kosztem - przez Gunnar - 24-02-2018, 21:52
RE: Czemu moim kosztem - przez wojbik - 24-02-2018, 22:17
RE: Czemu moim kosztem - przez Gunnar - 24-02-2018, 22:23
RE: Czemu moim kosztem - przez gorzkiblotnica - 25-02-2018, 13:42
RE: Czemu moim kosztem - przez wojbik - 25-02-2018, 14:16
RE: Czemu moim kosztem - przez gorzkiblotnica - 25-02-2018, 15:00
RE: Czemu moim kosztem - przez wojbik - 25-02-2018, 23:00
RE: Czemu moim kosztem - przez gorzkiblotnica - 26-02-2018, 21:14
RE: Czemu moim kosztem - przez wojbik - 26-02-2018, 22:25
RE: Czemu moim kosztem - przez gorzkiblotnica - 26-02-2018, 23:55
RE: Czemu moim kosztem - przez wojbik - 27-02-2018, 21:32
RE: Czemu moim kosztem - przez gorzkiblotnica - 27-02-2018, 23:40
RE: Czemu moim kosztem - przez wojbik - 28-02-2018, 00:55
RE: Czemu moim kosztem - przez gorzkiblotnica - 01-03-2018, 00:17
RE: Czemu moim kosztem - przez wojbik - 01-03-2018, 01:52

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości