Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Czemu moim kosztem
#10
No to statystyki ciąg dalszy.

To że "ludzie gadają" nie jest mocnym argumentem. Nie ma to nawet pozorów statystycznej istotności więc ten argument pominę.


(20-10-2016, 22:22)gorzkiblotnica napisał(a):
Cytat:“W krajach arabskich, gdzie poziom aborcji nie jest wysoki, współczynniki są w istocie wyższe niż w innych krajach i obejmują wartości pomiędzy: 1 do 350 aż do 1 do 500. Widać istotny wzrost tego wskaźnika do tego który występował wcześniej. Wiąże się to z późniejszym zachodzeniem w ciąże, co oznacza że zarówno ojciec jak i matka są w wieku istotnie wyższym niż miało to miejsce kilka lat temu. Gert spodziewa się, że gdyby nie było aborcji ten wskaźnik powszechnie byłby na poziomie poniżej 400 właśnie z tego powodu.
(...)
Druga metoda opiera się na znalezieniu "analoga", czyli powiedzmy kraju o podobnych warunkach jak nasz z całkowitym zakazem aborcji i dokonania porównania. Takowym też się pisząc artykuł podparłem podaję jeden z linków do stron, których używałem:[url] http://www.zespoldowna.info/ile-dzieci-z...olsce.html[/url]. Tam zresztą autor twierdzi że aż 80% dzieci z zespołem downa jest zabijanych przed urodzeniem. Ja jestem w swoich sądach ostrożniejszy i napisałem:

Autor artykułu nie doprowadził swoich obliczeń do końca:
"Gdybyśmy przyjęli statystykę z Malty to powinno się urodzić w roku 2014 700 dzieci w całej Polsce.
Przy przyjęciu założenia, że w Polsce poziom aborcji stanowi 80% to w skali roku powinno się urodzić 140 dzieci z zespołem Downa w skali roku."

1. A gdzie konfrontacja z rzeczywistą liczbą dzieci urodzonych z zespołem Downa?
Są na to statystyki?


Bez takiej informacji dywagacje autora są bezwartościowe. Tylko posiadając liczbę dzieci, które powinny się urodzić (obliczoną ze wskaźnika) z liczbą dzieci faktycznie urodzonych, moglibyśmy stwierdzić czy w ich populacji rzeczywiście dochodzi do jakiejś eksterminacji.

2. Sam wskaźnik jest bardzo różny w rożnych źródłach. Np tu:
http://wiadomosci.wp.pl/takie-dziecko-ro...753274497a

3. Artykuł mówi w swej istocie o kilkuset zabiegach rocznie. Jeśli podziemie aborcyjne sięga ok 50 tyś zabiegów rocznie to eksterminacja dzieci z zespołem Downa jest kroplą wobec skali krzywdy zdrowych dzieci.

Każde życie jest cenne, ale toczenie bojów prawnych w obronie kilkuset przemilczawszy kilkadziesiąt tysięcy! jest lekko kuriozalne.
To o czym pisałem w pierwszym poście. Całkowity zakaz aborcji? Mogą uchwalić. Wtedy te kilkaset legalnych zabiegów przesunie się do szarej strefy.

(20-10-2016, 22:22)gorzkiblotnica napisał(a): Znając więc liczbę urodzonych w Polsce w danym roku dzieci, można łatwo oszacować ile powinno być tych z Downem. Istnieją również wpisy w statystykach, ile takich dzieci się w rzeczywistości urodziło. Teraz wystarczy odjąć jedną wartość od drugiej i porównać z liczbą aborcji....

No właśnie. To gdzie te dane? Bo w artykule tego nie widać, a w innych miejscach też one nie padły.


(20-10-2016, 22:22)gorzkiblotnica napisał(a): W związki z powyższym, chyba miałem prawo napisać to, co napisałem powyżej o przeważającej ilości.

No moim zdaniem nadal taki wniosek jest nieuzasadniony. I nie wiem czy by się tu znalazł, gdyby nie doniesienia medialne z ust (uwaga) polityków. Zważ, że nie wypowiedział się na ten temat publicznie żaden specjalista, żadna instytucja zajmująca się tym tematem profesjonalnie. Więc czy to nie polityczna prowokacja?

(20-10-2016, 22:22)gorzkiblotnica napisał(a): Wydaje mi się, że Twoje zarzuty związane są z jednym z artykułów, choćby tym z "Newsweka http://www.newsweek.pl/polska/aborcja-ja...045,1.html. W nim to możemy przeczytać:
Cytat:Jak informuje „GW” na podstawie danych Ministerstwa Zdrowia, w ubiegłym roku wykonano 1040 legalnych aborcji, z czego 96 proc. dotyczyło trwałych i nieodwracalnych upośledzeń płodu.

Sprawą aborcji od strony naukowej i analizą statystyk pierwszy raz zajmowałem się w trakcie studiów jakieś 10 lat temu. Choć fakt, że na ten szczegół zwrócił mi uwagę artykuł czytany na necie.


(20-10-2016, 22:22)gorzkiblotnica napisał(a): Przyznam, że Newswek i Gazeta Wyborcza nie są dla mnie źródłami opinii, ponieważ zanadto lewactwem zalatują, mnie zaś dużo bliżej do środowisk prawicowych, narodowych i pro-life (chyba dobrze napisałem). Czytuję je jednak dosyć często, ponieważ zazwyczaj korzystam z kilku źródeł informacji należących do różnych, powiedzmy, sił... To bowiem chyba jedyny sposób na oddzielenie informacji od taniej propagandy. Ja zaś wolę swoje wnioski wysnuć sam, a nie kopiować je od innych.
Big Grin Big Grin Big Grin
Zawsze szczerze się uśmieje gdy słyszę termin "lewactwo" czy "lewak"
Za wikipedią:
Cytat:Lewak – duży sztylet o rękojeści zamkniętej trzymany (jak nazwa wskazuje) w lewej dłoni, używany zarówno do parowania i blokowania nadchodzących ciosów jak i do wykonywania ataków, gdy nadarzy się ku temu okazja. Wykorzystywano go w parze z rapierem lub szpadą (czasem też wykonywany w parze z bronią główną). Wykształcony w Europie Zachodniej w czasach renesansu, używany do XVIII w. (w Polsce nieużywany). Typowy lewak miał duży jelec i ochronę dłoni w postaci wygiętej, trójkątnej blaszki, często zdobionej perforowaniem lub grawerowaniem.
Specyficzną formą lewaka był łamacz mieczy, o grubej, mocnej głowni, wyposażonej w zęby, służące do uchwycenia głowni broni przeciwnika i wytrącenia jej lub złamania.

Co do prasy to już takowej nie czytam. Kiedyś czytałem, również różne tytuły. To było w czasach studiów. Osobiście najbardziej przypadała mi wtedy do gustu właśnie "GW". Dlaczego? oczywiście miała swoją wyraźną linię programową (głównie objawiającą się wyluzowanym stosunkiem do LGBT) ale tylko tam można było przeczytać artykuły takich ludzi jak Brzeziński czy Fukuyama (doradcy prezydentów USA) - a wiec autorów książek i materiałów które były w planie studiów. Także wiadomości z różnych egzotycznych zakątków jak Afryka i Azja. Poziom trzymała też "rzeczpospolita" przed zmianą właściciela, czy zapomniany już dzisiaj "Dziennik".

Telewizji tez nie oglądam. Choć niedawno zrobiłem eksperyment i przez parę dni oglądałem "Fakty" na TVN i "Wiadomości" na TVP1. Oczywiście TVN też ma pewną linię programową, ale informacje podawane są w lekki i kulturalny sposób. Natomiast propaganda w TVP jest tak toporna, a niektóre kłamstwa tak ewidentne, że ręce opadają. Było oczywiste, ze telewizja publiczna stanie się tubą propagandową rządu (tak jak wcześniej było np. za SLD), ale wykonanie jest nieudolne i wręcz żenujące.

Dlatego teraz informację czerpię tylko z internetowych portali informacyjnych. Na gazety i telewizję szkoda czasu i pieniędzy.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Czemu moim kosztem - przez gorzkiblotnica - 10-10-2016, 22:52
RE: Czemu moim kosztem - przez Gunnar - 11-10-2016, 14:55
RE: Czemu moim kosztem - przez gorzkiblotnica - 11-10-2016, 21:31
RE: Czemu moim kosztem - przez Gunnar - 12-10-2016, 11:00
RE: Czemu moim kosztem - przez gorzkiblotnica - 12-10-2016, 20:34
RE: Czemu moim kosztem - przez Gunnar - 17-10-2016, 11:16
RE: Czemu moim kosztem - przez gorzkiblotnica - 17-10-2016, 21:36
RE: Czemu moim kosztem - przez Gunnar - 20-10-2016, 10:14
RE: Czemu moim kosztem - przez gorzkiblotnica - 20-10-2016, 22:22
RE: Czemu moim kosztem - przez Gunnar - 21-10-2016, 10:25
RE: Czemu moim kosztem - przez gorzkiblotnica - 21-10-2016, 22:15
RE: Czemu moim kosztem - przez Gunnar - 21-10-2016, 22:48
RE: Czemu moim kosztem - przez gorzkiblotnica - 22-10-2016, 14:53
RE: Czemu moim kosztem - przez Gunnar - 22-10-2016, 16:31
RE: Czemu moim kosztem - przez gorzkiblotnica - 22-10-2016, 22:36
RE: Czemu moim kosztem - przez Gunnar - 23-10-2016, 10:59
RE: Czemu moim kosztem - przez gorzkiblotnica - 23-10-2016, 20:05
RE: Czemu moim kosztem - przez Gunnar - 24-10-2016, 11:28
RE: Czemu moim kosztem - przez gorzkiblotnica - 24-10-2016, 21:42
RE: Czemu moim kosztem - przez Gunnar - 24-10-2016, 23:15
RE: Czemu moim kosztem - przez gorzkiblotnica - 25-10-2016, 17:17
RE: Czemu moim kosztem - przez Gunnar - 25-10-2016, 21:46
RE: Czemu moim kosztem - przez gorzkiblotnica - 26-10-2016, 22:28
RE: Czemu moim kosztem - przez Gunnar - 27-10-2016, 09:01
RE: Czemu moim kosztem - przez gorzkiblotnica - 27-10-2016, 16:29
RE: Czemu moim kosztem - przez OWSIANKO - 10-01-2017, 00:03
RE: Czemu moim kosztem - przez gorzkiblotnica - 10-01-2017, 21:08
RE: Czemu moim kosztem - przez Alchemik - 10-01-2017, 22:32
RE: Czemu moim kosztem - przez gorzkiblotnica - 11-01-2017, 16:24
RE: Czemu moim kosztem - przez Alchemik - 11-01-2017, 16:32
RE: Czemu moim kosztem - przez gorzkiblotnica - 11-01-2017, 19:23
RE: Czemu moim kosztem - przez Paprotka - 02-10-2017, 15:17
RE: Czemu moim kosztem - przez gorzkiblotnica - 02-10-2017, 22:50
RE: Czemu moim kosztem - przez Paprotka - 03-10-2017, 21:22
RE: Czemu moim kosztem - przez gorzkiblotnica - 03-10-2017, 22:51
RE: Czemu moim kosztem - przez Paprotka - 04-10-2017, 21:29
RE: Czemu moim kosztem - przez gorzkiblotnica - 04-10-2017, 21:49
RE: Czemu moim kosztem - przez Paprotka - 05-10-2017, 15:25
RE: Czemu moim kosztem - przez gorzkiblotnica - 05-10-2017, 21:41
RE: Czemu moim kosztem - przez szczepantrzeszcz - 17-02-2018, 12:23
RE: Czemu moim kosztem - przez wojbik - 17-02-2018, 20:52
RE: Czemu moim kosztem - przez gorzkiblotnica - 22-02-2018, 23:32
RE: Czemu moim kosztem - przez wojbik - 23-02-2018, 00:38
RE: Czemu moim kosztem - przez gorzkiblotnica - 23-02-2018, 23:39
RE: Czemu moim kosztem - przez wojbik - 24-02-2018, 14:18
RE: Czemu moim kosztem - przez Gunnar - 24-02-2018, 16:52
RE: Czemu moim kosztem - przez wojbik - 24-02-2018, 17:47
RE: Czemu moim kosztem - przez Gunnar - 24-02-2018, 19:52
RE: Czemu moim kosztem - przez wojbik - 24-02-2018, 20:04
RE: Czemu moim kosztem - przez Gunnar - 24-02-2018, 21:52
RE: Czemu moim kosztem - przez wojbik - 24-02-2018, 22:17
RE: Czemu moim kosztem - przez Gunnar - 24-02-2018, 22:23
RE: Czemu moim kosztem - przez gorzkiblotnica - 25-02-2018, 13:42
RE: Czemu moim kosztem - przez wojbik - 25-02-2018, 14:16
RE: Czemu moim kosztem - przez gorzkiblotnica - 25-02-2018, 15:00
RE: Czemu moim kosztem - przez wojbik - 25-02-2018, 23:00
RE: Czemu moim kosztem - przez gorzkiblotnica - 26-02-2018, 21:14
RE: Czemu moim kosztem - przez wojbik - 26-02-2018, 22:25
RE: Czemu moim kosztem - przez gorzkiblotnica - 26-02-2018, 23:55
RE: Czemu moim kosztem - przez wojbik - 27-02-2018, 21:32
RE: Czemu moim kosztem - przez gorzkiblotnica - 27-02-2018, 23:40
RE: Czemu moim kosztem - przez wojbik - 28-02-2018, 00:55
RE: Czemu moim kosztem - przez gorzkiblotnica - 01-03-2018, 00:17
RE: Czemu moim kosztem - przez wojbik - 01-03-2018, 01:52

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości