Wesoła improwizacja po angielsku D:
#1
No dobra, to jakby to powiedzieć... czytywałem sobie od czasu opowiadania długodystansowoodcinkowe (xD) po angielsku na pewnej stronie. Kiedyś nawet z ciekawości zacząłem coś takiego pisać, ale stwierdziłem że mój angielsku jest do pupy i zostawiłem gdzieś w odmętach dysku twardego.

Ostatnimi czasy mój najlepszy koleżka (poznany notabene na tym forum, ale chyba nigdy nie przebił granicy 5 postów i już go tu daaawno nie było) jakoś się o tym dowiedział i dosyć skutecznie to ode mnie wyciągnął... a teraz generalnie z subtelnością pewnych tuforumowych dam z pejczami mnie goni do pisania ;_; generalnie podział pracy jest z grubsza taki, że zbieramy porąbane pomysły, a potem ja dodaję poczucie humoru, a on porządny angielski i nawiązania do My Little Pony (nie pytajcie...). A teraz, gdy mamy tam już kilka rozdziałów (w sumie 22 strony A4) i bardzo pozytywne opinie, upiera się, bym i tutaj dał o tym znać, bo to zawsze może jacyś dodatkowi czytelnicy ;_; tylko błagam, nie straćcie dobrej opinii o moim zdrowiu psychicznym (to nawet w większym stopniu piszę tak na przyszłość, bo niestety wiem co się tam będzie działo...).

(żeby nie było - mam zezwolenie jego wysokości Boga Imperatora Gorzkiego żeby to tutaj zareklamować).

http://royalroadl.com/fiction/4241

;_;
Cała moja twórczość, z której jestem zadowolony:
Na zwłokach Imperium[fantasy]
I to jest dokładnie tak smutne jak wygląda.

Komentuję fantastykę, miniatury i ewentualnie publicystykę, ale jeśli pragniesz mego komentarza, daj mi znać na SB/PW. Z góry dziękuję za kooperacje Tongue
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Wesoła improwizacja po angielsku D: - przez Mirrond - 15-12-2015, 00:24

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości