09-01-2016, 17:52
Ja za każdym razem ryczę przy Bajorze (w sensie przy artyście, nie nad akwenem). Jego wykonanie jest mistrzowskie i nikt nigdy go nie przebije (jak słyszę Górniakową, to mi się nóż w kieszeni otwiera), a akompaniament godny samego mistrza
A zacytowany fragment jest moim ulubionym, najpiękniejszym i najukochańszym. Rozpływam się
A zacytowany fragment jest moim ulubionym, najpiękniejszym i najukochańszym. Rozpływam się