15-12-2015, 13:14
Delside, dzięki za przeczytanie i koment. Co do interpretacji - moje intencje były nieco inne, ale tak jak napisałam Szczepanowi, wiersz tworzy sie podczas czytania.
Czarownico, kiedyś oglądałam film przyrodniczy, w którym mówili o roślinach, które wręcz potrzebują pożaru, żeby móc wykiełkować (ich nasiona znaczy). I w ogóle pożar dla lasu to zniszczenie dla jednych i szansa dla drugich - tak mi to pokrętnie przyszło do głowy.
Czarownico, kiedyś oglądałam film przyrodniczy, w którym mówili o roślinach, które wręcz potrzebują pożaru, żeby móc wykiełkować (ich nasiona znaczy). I w ogóle pożar dla lasu to zniszczenie dla jednych i szansa dla drugich - tak mi to pokrętnie przyszło do głowy.