17-10-2015, 23:43
Cytat:Jeśli faktycznie to tak wygląda, to przepraszam - powinienem to zaznaczyć na początku dyskusji. Nie usprawiedliwiam nikogo, terror to zawsze terror, a zbrodnia to zbrodnia, nieważne pod jaką banderą czy w imię czego. Jestem świadomy co nierzadko wyprawiali anarchiści. Po prostu nie akceptuję podziału: "Franco najlepszy, lewica zuo".I ja tego podziału nie stosuje. Wyznaję po prostu zasadę mniejszego zła. W tej walce wygrało mniejsze - więc z perspektywy świata jest lepiej.
Cytat:Tutaj kategorycznie się nie zgadzam. To, że Zachód olał sprawę, nie wybiela w moich oczach Franco ani trochę. Moim zdaniem, to, że ktoś dał na coś milczące przyzwolenie, nie zwalnia z odpowiedzialności osoby, która dopuściła się tego... czego się dopuściła.Źle się wyraziłem... chodziło mi o odpowiedzialność za to, że do wojny domowej itd. w ogóle doszło. Gdyby spróbowali spacyfikować i opanować rewolucyjną lewicę od początku, wówczas prawica nie zradykalizowałaby się tak bardzo.
Cytat:Moim zdaniem, gdyby Franco nie doszedł, to w najgorszym przypadku republikanie musieliby walczyć z grupami wysyłanymi przez ZSRR do zrobienia z Hiszpanii kraju podległego sowietom. Nie potrafię powiedzieć, jakby się to skończyło, sporo republikan było "ideowych", ale istniały grupy (w brygadach międzynarodowych) przerzucane przez ZSRR czy nawet agenci NKWD.Ergo - słaby, skłócony pomiędzy lewicą i lewicą kraj po części skumany z ZSRR i stojący na drodze do Gibraltaru Potwierdzasz moją wersję.
Cała moja twórczość, z której jestem zadowolony:
Na zwłokach Imperium[fantasy]
I to jest dokładnie tak smutne jak wygląda.
Komentuję fantastykę, miniatury i ewentualnie publicystykę, ale jeśli pragniesz mego komentarza, daj mi znać na SB/PW. Z góry dziękuję za kooperacje
Na zwłokach Imperium[fantasy]
I to jest dokładnie tak smutne jak wygląda.
Komentuję fantastykę, miniatury i ewentualnie publicystykę, ale jeśli pragniesz mego komentarza, daj mi znać na SB/PW. Z góry dziękuję za kooperacje