08-02-2015, 23:46
Jest odsiecz wiedeńska z zapasową amunicją. Powiedz mi ,Gorzki, czemu ktoś twierdzi, że czytał moje komentarze, jednocześnie robiąc mi zarzuty z tego co uważam, że w moim pisaniu jest ważne. Właśnie chropowatość, czasami celowa niegramatyczność są jakby sygnaturą tego co robię. Cenię poprawność i zasady, ale nie jestem ich niewolnikiem. Gdybym dokonał tych korekt, tekst nie byłby po prostu mój. Są tam oczywiście uwagi słuszne. Przekombinowałem pierwsze zdanie (choć, Miriad, zapewniam cię, że używa się sformułowania "łachy mgły" i nie chodzi tu o określenie zużytej odzieży). Źle logicznie wyszło to zdanie z nogami. Ale są tacy, którzy rozumieją mój styl i do nich adresuję swoje opka. Bo ja właśnie w sposób potoczny opowiadam, a nie tworzę pięknie poprawnej mamałygi. Są lepsi, którzy łączą poprawność z ciekawym przekazem. Ale właśnie oni są wielcy. Ja jestem pisarczykiem na portalu.